Deweloperzy przypuszczają atak na okolice południowego brzegu Malty. Może tam powstać pięciogwiazdkowy hotel, apartamenty na wynajem i duża hala sportowa – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Na razie spółka Triton Development SA podpisała przedwstępną umowę na kupno działki przy ul. arcybiskupa Dymka, niedaleko południowego brzegu Malty. Do końca grudnia ma czas na podjęcie ostatecznej decyzji o kupnie. Zdecyduje się jednak na budowę jeżeli spełnione będę pewne warunki.
Po pierwsze - spółka chce porozumieć się z miastem w sprawie budowy hali sportowej z funkcjami centrum kongresowego, która mogłaby pomieścić ok. 3,5-4 tys. osób.
Druga sprawa to budowa luksusowego hotelu, którego Triton również nie chce budować samodzielnie. - Do tej pory nie zajmowaliśmy się taką działalnością. To ryzykowne, koszt wybudowania jednego pokoju w pięciogwiazdkowym hotelu to w przybliżeniu 200 tys. euro - wylicza przedstawicieli spółki p. Zganiacz. Firma, jak przyznaje, rozmawia właśnie z kilkoma operatorami, którzy byliby zainteresowani postawieniem tak luksusowego obiektu.
Jeżeli rozmowy z miastem i inwestorem zakończą się pozytywnie, Triton kupi ziemię. Na siedmiu hektarach nad jeziorem, niedaleko lasu, powstaną wówczas, obok hali i hotelu, apartamenty na wynajem.
Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań – 24.09.2007 r.
|