Strona główna » Aktualności hotelarskie z kraju » Projekt zagospodarowania otoczenia Jeziora... | Aktualności hotelarskie z kraju
Projekt zagospodarowania otoczenia Jeziora Mucharskiego zagrożony przez rezygnację Lanckorony
|
Ruiny zamku w Lanckoronie (fot. zamczyska.blog.onet.pl)
|
Wójtowie pięciu małopolskich gmin położonych w pobliżu Jeziora Mucharskiego, powstającego w wyniku spiętrzenia wód na Skawie postanowili, że jego okolice staną się jedną z największych atrakcji turystycznych regionu. By tak się stało opracowano już wspólną strategię rozwoju okolicy. Sytuację mocno komplikuje jednak fakt rezygnacji z projektu gminy Lanckorona – relacjonuje portal Gazeta.pl
Akwen zwany Jeziorem Mucharskim zaistnieje w wyniku postawienia zapory w Świnnej Porębie na rzece Skawie. Przewiduje się, że będzie miał długość 11 kilometrów. Zakończenie budowy zbiornika, który przede wszystkim pełnić ma rolę rezerwuaru przeciwpowodziowego i retencyjnego, rozpoczętej w 1986 roku, nastąpi pod koniec lata przyszłego roku.
Samorządowcy postanowili wykorzystać nadarzającą się okazję rozwoju własnych gmin i zdecydowali o turystycznym wykorzystaniu otaczających zbiornik okolic, na których powstać mają centra rekreacyjne. - W 2016 r. chcemy pozyskać fundusze z nowej perspektywy finansowej UE i rozpocząć prace. Mamy nadzieję, że rok później wszystko będzie już działało z pełną mocą. Koszt zadań ujętych w strategii szacujemy na ok. 50 mln zł – mówił wcześniej wójt Mucharza.
Tymczasem nowo wybrany wójt gminy Lanckorona zrezygnował z rewitalizacji wzgórza zamkowego, które było elementem projektu. - Nie jest to dobra wiadomość, bo oznacza, że cały projekt jest zagrożony. Tak naprawdę wszystko trzeba zacząć od nowa, a musimy być gotowi z dokumentacją do września. Inaczej możemy zaprzepaścić szansę na unijną pomoc. Oczywiście sprężymy się, ale szkoda, że lata pracy poszły na marne – mówi wójt Mucharza Wacław Wądolny.
- Nie powinno się zaczynać rządów od wycofywania się z projektów, które mogą przynieść korzyść całemu regionowi - ocenia Marek Sowa, marszałek małopolski. A jak na to patrzy wójt Lanckorony? - Mnie turystyka nie jest potrzebna. Mieszkańcy rozliczą mnie z jakości dróg, a nie z zamku. Są ważniejsze potrzeby niż fanaberie odbudowywania zamku. Jak wszędzie kanalizację zrobię, to przyjdzie czas na zamek.
Źródło: Gazeta.pl – 22.12.2014
| | | |
|
Komentarze: |
|
|
|
|
|
| | |