Waldorf-Astoria, należący do rodziny Hiltonów uznawany jest ze perłę wśród hoteli. Jest to również jeden z najdroższych hoteli na świecie. Podczas wizyty dużych USA trzy noce spędził w nim prezydent Kaczyński wraz z całą 32-osobową polską delegacją. A cena jednego pokoju to 600 dolarów za dobę.
Co ciekawe, na osoby z otoczenia prezydenta nie zrobił on szczególnego wrażenia. „Dopiero dzisiaj się od Państwa dowiedziałem, jak on się nazywa” – tak o hotelu Waldorf-Astoria mówił radiu RMF minister środowiska Jan Szyszko. Ale przyznał, że za ten zwykły hotel – jak go określił – trzeba słono zapłacić.
„Nigdy nie byłam w takim hotelu. Przestarzały, ale jest przyjemna atmosfera” powiedziała Nelly Rokita, prezydencka doradczyni ds. kobiet.
„To po prostu zwykły, wygodny hotel” wypowiedział się rzecznik MSZ Robert Szaniawski o hotelu, który gości głowy państw z całego świata.
Ciekawe tylko, ile kosztowała nas w sumie polska delegacja.
Źródło: Dziennik – 26.09.2007 r.
|