Za miesiąc płocki Petropol opuszczą ostatni goście. Orbis zamierza wyburzyć największy w mieście hotel, a na jego miejsce postawić ekonomiczny hotel Ibis. Prace potrwają co najmniej kilkanaście miesięcy.
Władze miasta nieustannie twierdzą, że stawiają na turystykę, aby ściągać do Płocka turystów. Mogłoby być ich znacznie więcej, gdyby nie fatalna baza noclegowa w mieście i okolicy.
Choć program rozwoju turystyki zakłada m.in. budowę nowych hoteli, to od kilkunastu lat w Płocku i regionie nie powstał ani jeden porządny obiekt tego typu. Co gorsza, nawet te, które istnieją pozostawiają wiele do życzenia. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie ma ani jednego hotelu czterogwiazdkowego. Trzy gwiazdki mają jedynie hotel Starzyński i Petropol. Ale za miesiąc w Płocku zostanie tylko jeden. Petropol 30 listopada zostanie zamknięty. Potem Orbis go wyburzy, a na jego miejscu stanie hotel znanej w Europie sieci Ibis, znacznie bardziej nowoczesny.
W tym czasie w Starzyńskim turyści znajdą zaledwie kilkadziesiąt miejsc w 29 pokojach, w dwugwiazdkowym Hotelu Płockim niewiele więcej, bo ok. 100 miejsc. Ponad 100 osób może zamieszkać jeszcze w oddalonych 10 km od miasta Dębowej Górze albo Rusałce.
O planach rozbudowy bazy noclegowej w Płocku mówi się już od wielu lat, nie tylko w programie rozwoju turystki. Prezydent Mirosław Milewski, jeszcze przed wyborami w 2002 r. zapowiadał inwestycje na Sobótce, gdzie miałoby powstać centrum hotelowo-konferencyjne. Rozważał również ściągnięcie dużych sieci hotelowych, które mogłyby oferować eleganckie pokoje w rejonie starówki. Do dzisiaj nic z tych planów nie wyszło.
Źródło: Nasze Miasto – 1.11.2007 r.
|