Jesienią w Warszawie zostanie otwarty pierwszy w Polsce hotel międzynarodowej sieci Hilton. Prawie 100-metrowy budynek, który wyrósł przy ul. Grzybowskiej nie przypomina ekskluzywnego hotelu. W środku trwają jeszcze prace wykończeniowe. Wrażenie robi przestrzenne „podium”, czyli podstawa z której w górę pnie się wieżowiec. Tu znajdzie się imponujący hol, ogródek zimowy, ale też fitness club sieci Holmes Place o powierzchni 4 tys. m kw. z 25 metrowym basenem, jacuzzi i wszystkimi urządzeniami dzięki którymi można się zrelaksować i odmłodzić. Goście będą mieli do dyspozycji 314 pokoi – we wszystkich bezprzewodowy Internet oraz telewizory plazmowe. W apartamentach zostaną one zamontowane również w łazienkach. Turystom i biznesmenom wynajmującym luksusowe apartamenty hotel zaoferuje dodatkowo pokój, w którym będą mogli zorganizować spotkanie biznesowe czy wykonywać prace biurowe. W cenę apartamentu będzie już wliczona pomoc hotelowej asystentki.
Jak podkreślają przedstawiciele Hiltona hotelowi goście będą mogli liczyć na specjalne śniadanie, a w zasadzie jego pięć rodzajów, m.in. dla diabetyków, osób odchudzających się ale też wysokokaloryczne.
Tutaj znajdzie się również najnowocześniejsze w Warszawie centrum konferencyjne. Sala o powierzchni 1,4 tys. m kw. pomieści aż 1850 osób. Będzie można w niej organizować nie tylko konferencje ale też gale czy pokazy mody. Dzięki zamontowaniu ogromnego, wyjmowanego okna, w jej wnętrzu będzie nawet możliwość umieszczenia nawet samochodu.
Hotel, choć zostanie otwarty dopiero jesienią, już cieszy się dużym zainteresowaniem. O możliwość rezerwacji pytają pierwsi goście. Na razie nie wiadomo jeszcze ile będzie kosztował pobyt w stołecznym Hiltonie. Za dobę spędzoną w hotelu tej sieci w Pradze trzeba zapłacić 1500 zł. A noc w apartamencie to wydatek rzędu 2,5 tys. zł.
Źródło: Życie Warszawy – 04.03.2006 r.
|