Grodków to najmniejsze spośród czterech miast Opolszczyzny ubiegających się o przyjazd jednej z reprezentacji uczestniczącej w Euro 2012.
Władze planują zakwaterować jedną z drużyn w pałacyku w Sulisławiu, znajdującym się osiem kilometrów od miasta. - Prywatna firma, która kupiła pałac zamienia go w luksusowy hotel z centrum SPA. Około sto dwadzieścia miejsc w komfortowych, cztero lub pięciogwiazdkowych pokojach, sale konferencyjne, restauracja, kryty basen i położenie w zacisznym miejscu na pewno będą naszym dużym atutem – mówi burmistrz Grodkowa Marek Antoniewicz.
Wokół pałacu jest siedem hektarów parku, a co najważniejsze, autokar z piłkarzami może w ciągu 10 minut dotrzeć stąd na stadion w Grodkowie. Jak podkreślają grodkowianie, to całkowicie odpowiada dużym wymaganiom UEFA, która zakłada, że baza treningowa musi znajdować się w odległości najwyżej 20 minut jazdy samochodem od hotelu.
- Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o Euro 2012 przygotowaliśmy plany rozbudowy stadionu - przypomina Antoniewicz. - Jak tylko dowiedzieliśmy się o przyznaniu organizacji Polsce połączyliśmy nasz wniosek z planami właścicieli kompleksu w Sulisławiu. Teraz musimy jeszcze przeprojektować modernizację stadionu.
Ma tam docelowo powstać boisko wielofunkcyjne oraz budynek zaplecza socjalnego. W połączeniu ze stojącym obok budynkiem Ośrodka Sportu i Rekreacji będzie to kompleks spełniający wymogi UEFA. A kilkaset metrów od stadionu stoi nowoczesna, wybudowana dwa lata temu hala sportowa, która również ma być do dyspozycji piłkarzy.
Modernizacja ma kosztować około 12 mln złotych, a Grodków liczy na otrzymanie z Regionalnego Programu Operacyjnego połowy tej kwoty. - W tegorocznym budżecie mamy już pierwsze pół miliona zarezerwowane na tę inwestycję, a kolejne 800 tysięcy będzie w przyszłym roku - przypomina wiceburmistrz Teresa Oliwa.
Źródło: Nowa Trybuna Opolska – 14.11.2007 r.
|