Na Polance Redłowskiej rozpoczęły się prace ziemne i porządkowanie terenu, związane z planowaną budową w tym miejscu kompleksu hotelowo-rekreacyjnego z parkiem wodnym. Ale inwestor - firma Projekt Gdynia 1 Dariusza Guzka, która inwestycję realizuje w porozumieniu z miastem, ciągle nie ma gotowego projektu technicznego gmachu. Jest on dopiero opracowywany przez gdyńską pracownię architektoniczną Arch-Deco.
Polanka Redłowska cieszy się szczególną troską urzędników, bo to jeden z najpiękniejszych zakątków Trójmiasta. Nie miał jednak do tej pory szczęścia do zabudowy. Gmach kompleksu rekreacyjnego miał być gotowy początkowo w 2001 r., ale firma Echo Investment z Kielc nie wywiązywała się z podpisanych umów. Ostatecznie sprzedała prawa do budowy hotelu w lutym 2006 r. za ponad 4 mln zł firmie Projekt Gdynia 1, kontrolowanej przez Dariusza Guzka. Dzięki tej transakcji Guzek przejął też 30-letnią dzierżawę terenu na Polance Redłowskiej.
Wkrótce okazało się jednak, że to nie koniec kłopotów. Jeszcze w kwietniu 2006 miasto i inwestor zapewniały, że do grudnia tego samego roku kompleks będzie gotowy w stanie surowym, tymczasem przez kolejne miesiące nic się nie działo. Przedstawiciele Projekt Gdynia 1 tłumaczyli m.in. że nie są w stanie w odpowiedni sposób prowadzić prac, bo na plac budowy przez siedem poprzednich lat nie doprowadzono prądu. Urzędnicy miejscy w wypadku kolejnych opóźnień mają prawo karać inwestora finansowo. Tak zresztą zrobili w przypadku poprzedniego dzierżawcy terenu - Echo Investment - który na konto miasto musiał wpłacić łącznie 410 tys. zł.
Źródło: Dziennik Bałtycki – 16.11.2007 r.
