Niezwykły kompleks ma powstać tuż za rogatkami 48-tysięcznego Starogardu Gd., ale już w gminie wiejskiej. Na obszarze 180 hektarów zostaną wybudowane dwa pola golfowe - jedno 18-dołkowe, drugie – 9-dołkowe, natomiast pobliski pałac zostanie przebudowany na siedzibę klubu golfowego. W planach jest stworzenie wielkiego centrum rekreacyjno - sportowego, z hotelem, centrum rekreacyjnym, odnowy, licznymi parkingami. O skali i luksusowym charakterze przedsięwzięcia (pięciogwiazdkowego) najlepiej świadczy to, że apartamenty za 1,5 mln euro mają powstać nawet na polach golfowych. Na kolejnych 20 hektarach "wyrośnie" osiedle luksusowych domów w różnej zabudowie, wybudowanych przez inwestora pod klucz - z całym zapleczem.
- To są konkretne założenia, nie żadne marzenia - powiedział Mirosław Gzella, który stoi za całym przedsięwzięciem. Ten właściciel m.in. wielkich zakładów mięsnych, sieci stacji paliw, drukarni jest także właścicielem gruntów w Nowej Wsi pod Starogardem Gd., prawie 300 hektarów, które aportem wniesie do tworzonej spółki z Irlandczykami, bo to oni będę inwestorami i jego partnerami.
Mirosław Gzella dodał, że budowa zajmie około trzech lat od momentu uzyskania pozwolenia na budowę, na które niestety trzeba będzie trochę jeszcze poczekać. Stanisław Połom, wójt gminy Starogard Gd., powiedział nam, że wszystko przebiega zgodnie z planem i ta wielka inwestycja nie wydaje się być zagrożona.
Źródło: Dziennik Bałtycki – 21.11.2007 r.
|