W lutym odbędzie się przetarg na teren Wodnika. Zwycięzca otrzyma go w wieczyste użytkowanie i będzie musiał do końca 2010 r. wybudować tam m.in. baseny o powierzchni 600 mkw. – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Teren u zbiegu Bulwaru Filadelfijskiego i ul. Popiełuszki wraz z częścią hotelową i dawnym klubem Wodnik liczy ponad 2,6 ha. Miasto chce przekazać tą nieruchomość w wieczyste użytkowanie a nabywca będzie zobowiązany do postawienia obiektów związanych m.in. z obsługą ruchu turystycznego, rekreacją i sportem. Muszą one zająć przynajmniej 0,4 ha gruntu.
Zwycięzca przetargu zmodernizuje obiekty lub wybuduje kompleks basenów krytych i otwartych liczący co najmniej 600 mkw. Połowa znajdzie się pod dachem i ma być dostępna przez cały rok. W regulaminie przetargu znalazły się także zapisy dotyczące kar, jakie może ponieść inwestor m.in. 2,5 mln zł i rozwiązanie umowy, jeśli nie zagospodaruje terenu zgodnie z ustaleniami. Za miesiąc opóźnienia - obiekty mają być gotowe do końca 2010 r. - inwestor zapłaci 20 tys. zł, a po sześciu miesiącach ta stawka wzrośnie do 50 tys. zł. Miasto zastrzegło też, że obecne kąpielisko ma działać do końca września 2008 r.
Na terenie Wodnika nie obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego. Jest gotowa decyzja o warunkach zabudowy, która nie pozwala m.in. na postawienie obiektów handlowych powyżej 2 tys. mkw ale ok. 1 ha terenu można przeznaczyć pod funkcje komercyjne m.in. handel i usługi, restauracje czy hotel. Decyzja nie dopuszcza również zabudowy mieszkaniowej.
To kolejna próba sprzedania Wodnika. Magistrat unieważnił przetarg, który odbył się w połowie 2006 r. Odrzucił ofertę firmy Chang Sheng. Mimo, że chcieli oni zbudować centrum rekreacyjno-usługowe z basenami to jednak ich propozycja nie spełniała warunków sprzedaży, jakie określiła rada miasta.
Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń – 26.11.2007 r.
|