Niemal 47 mln euro będą kosztowały inwestycje w bydgoskim porcie lotniczym do 2015 r. Połowę pieniędzy da nam Unia Europejska – informuje Gazeta Wyborcza.
Żeby bydgoskie lotnisko było konkurencyjne wobec innych regionalnych portów, musi zostać dofinansowane. Władze wojewódzkie podkreślają jego znaczenie dla rozwoju regionu. Znalazło to odzwierciedlenie w Regionalnym Programie Operacyjnym. Na inwestycje w porcie zaplanowano 23,45 mln euro. Taką samą sumę musi znaleźć samo lotnisko.
Port liczy, że w ciągu trzech lat powinien wyjść z długów i osiągnąć zdolność kredytową. Duże nadzieje wiąże również z inwestorem zewnętrznym, którego ma wybrać do końca tego roku. Aby zmieścić się w terminach (pieniądze muszą być wydane i rozliczone do 2015 r.), musi szybko przygotować niezbędne dokumenty i analizy. Wówczas w 2009 r. można byłoby rozpocząć inwestycję.
Obejmowałaby ona renowację i powiększenie płyty postojowej, zbudowanie nowej siedziby straży pożarnej oraz rozbudowa terminalu.
W planach jest również poprawienie infrastruktury wokół lotniska. Przy porcie ma powstać parking wielopoziomowy i hotel oraz biurowce, na których port mógłby zarabiać dzięki wynajmowi powierzchni.
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz – 4.12.2007 r.
|