Bronisław Mazurkiewicz, burmistrz Działdowa chce, aby z gotyckiego zamku stworzyć atrakcję, która będzie przyciągać turystów.
Według planów miałoby powstać tam centrum kulturalno-rozrywkowo-konferencyjne. W zamku miałby powstać 4-gwiazdkowy hotel, dobra restauracja, sale konferencyjne, kręgielnie, pod dziedzińcem podziemny parking, a na podgrodziu stanęłyby warsztaty rzemieślników, w których turyści zapoznaliby się z metodami ich pracy. Dzięki temu zamek ożyłby a nie był tylko nudnym muzeum.
Stanowczo tej koncepcji sprzeciwiają się konserwatorzy zabytków, twierdząc, iż przebudowa zaszkodzi średniowiecznemu gmachowi. Grzegorz Świętochowski z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie oznajmił, iż proponowane zmiany w sposób bardzo agresywny naruszą substancję zabytku. Zamek to miejsce na stowarzyszenia kulturalne, galerie, bibliotekę, ale na pewno nie na restaurację czy hotel.
Źródło: Tur-info.pl – 2.01.2007 r.
|