100 metrów - na taką wysokość miałby się wznosić jeden z dwóch budynków hotelu Hilton, który ma powstać naprzeciwko Centralu w Łodzi. Z planami inwestora nie zgadza się jednak Urząd Lotnictwa Cywilnego i tym samym firma nie może uzyskać decyzji o warunkach zabudowy.
W styczniu miała się już rozpocząć rozbiórka kamienicy przy al. Mickiewicza, która stoi w miejscu przyszłego pięciogwiazdkowego obiektu.
- Wyburzanie możemy rozpocząć lada dzień, ale póki nie mamy decyzji, to nie ma takiej potrzeby - mówi Jarosław Olszowy z firmy Bacoli Properties, do której należy działka.
Sprawa ciągnie się już od kilku miesięcy. W październiku inwestor poprosił ULC o zgodę na wybudowanie stumetrowego budynku. Dostał odmowę, bo zdaniem urzędu w tym miejscu może stanąć co najwyżej obiekt wysoki na 71 metrów.
- Na szczęście po naszej stronie mamy jeszcze magistrat i władze łódzkiego lotniska - dodaje J. Olszowy.- Podobnie jak w innych miastach będziemy razem walczyć, by wzdłuż alei Piłsudskiego i alei Mickiewicza powstała tak zwana rozległa przeszkoda terenowa, co ułatwiłoby wydanie decyzji. Z tego co wiem, jest jeszcze kilku inwestorów, którzy chcieliby budować tak wysoko.
Hotel Hilton ma się składać z dwóch części - noclegowej i biurowo-konferencyjnej. Właśnie ta druga ma zająć sporny stumetrowy budynek.
Źródło: Express Ilustrowany – 22.01.2008 r.
|