Lotnisko w Kamieniu Śląskim może się okazać magnesem przyciągającym na Opolszczyznę inwestorów. Jeszcze nie wiadomo czy będzie można stąd latać, ale zainteresowanie inwestorów już widać.
- Pojawił się u nas bardzo konkretny inwestor - powiedział Krzysztof Długosz, zastępca burmistrza gminy Gogolin.
Zagraniczny inwestor najpierw będzie musiał kupić w przetargu hektarową działkę. Chodzi o teren sąsiadujący z sanatorium "Sebastianeum Silesiacum". Gmina Gogolin chciałaby za teren dostać milion złotych. Później będzie tam można wybudować dwupiętrowy hotel, z zaadaptowanym poddaszem.
Nieoficjalnie wiadomo, że budową hotelu w Kamieniu zainteresowana jest sieć Hilton. Burmistrz trzyma jednak w tajemnicy nazwę i kraj pochodzenia inwestora.
Zapytany czy to sieć Hilton, nie zaprzecza, ani nie potwierdza. Mówi, że to bardzo renomowana sieć znana na całym świecie. Zaznacza jednak, że inwestor bardzo poważnie podchodzi do swoich planów. Wartość planowanej inwestycji to co najmniej 10 milionów euro.
- Są zachwyceni Kamieniem Śląskim - mówi Krzysztof Długosz. - Jednak stoją twardo na gruncie ekonomicznych. Decyzja o budowie hotelu zależy od tego czy w Kamieniu powstanie lotnisko. Nie będzie lotniska, to nie będzie hotelu.
Przedstawiciele inwestora już dwukrotnie odwiedzili Kamień. Raz byli z projektantem, który oglądał tereny, na których miałby stanąć zaprojektowany przez niego budynek. Architektonicznie miałby być dostosowany do stojącego obok sanatorium Sebastianeum Silesiacum.
Źródło: Polska Gazeta Opolska – 24.01.2008 r.
| 
