Tydzień temu władze gminy Komprachcice zaproponowały prezydentowi Opola dzierżawę 6,5 ha ziemi pod budowę centrum treningowego na mistrzostwa Euro 2012. Opole z propozycji nie skorzystało, ale po nagłośnieniu sprawy w prasie, w Komprachcicach rozdzwoniły się telefony.
Dzwonią potencjalni inwestorzy, bo dowiedzieli się, że gmina ma uzbrojony teren z przeznaczeniem pod obiekt sportowy. Efekt tego całego zamieszania jest taki, że zgłosiła się europejska giełda nieruchomości, a teren będzie promowany na targach w Austrii.
Gmina sama nic tu nie zbuduje, bo nie ma w budżecie odpowiednio wielkich pieniędzy. Dlatego potrzebny jest podmiot zewnętrzny. Wójt nie myśli na razie o sprzedaży ziemi, ale o rodzaju spółki gminno-prywatnej.
Plan jest taki, żeby na 6 hektarach znalazły się nie tylko dwa pełnowymiarowe boiska piłkarskie, ale też hotel z tanimi noclegami dla sportowców i młodzieży z "zielonych szkół". Najlepiej 30 dwuosobowych pokoi - takie grupy przyjeżdżają tu na zawody, ale nocują w hotelach prywatnych. Do tego korty tenisowe, a może nawet basen.
Na razie nie ma projektów centrum sportu, bo dokumentacja kosztuje, a przy braku inwestora mogłaby się zdezaktualizować. Komprachcic nie stać na żadne zbyteczne wydatki.
Źródło: Polska Gazeta Opolska – 15.02.2008 r.
|