13 mln 30 tys. zł - za taką kwotę teren Wodnika wylicytowała wczoraj bydgoska spółka L&P. Inwestor chce tam postawić obiekt rekreacyjno-hotelowy. Ma czas do końca 2010 r. - czytamy w Gazecie Wyborczej.
W licytacji w budynku toruńskiego magistratu przy ul. Grudziądzkiej wzięło udział czterech inwestorów: L&P z Bydgoszczy, toruński Proinwest (związany z Marbudem), Szczebiotko Investment z Poznania oraz warszawski PUHiT. Cena wywoławcza 2,6-hektarowego gruntu wraz z częścią hotelową i dawnym klubem rozrywki Wodnik wynosiła 7 mln zł (6,1 mln zł - grunty, 882 tys. zł - budynki i urządzenia), a każde przebicie ustalono na nie mniej niż 70 tys. zł.
Ostatecznie licytacja zakończyła się na poziomie 13 mln 30 tys. zł, którą zaproponowała spółka L&P. Nowy właściciel Wodnika zamierza się trzymać warunków zabudowy, jakie zostały opracowane dla tego terenu. Prezes Szymański nie chciał jednak zdradzić szczegółów przedsięwzięcia. - To będzie obiekt rekreacyjno-hotelowy - stwierdził. - Chcemy, aby to było coś godnego Torunia. Jak dotąd nie realizowaliśmy podobnych inwestycji.
Udziałowcem spółki L&P jest znany bydgoski przedsiębiorca Leszek Piekut, właściciel m.in. toruńskiego PDT.
Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń
|