Dawny klasztor pocysterski w Koprzywnicy znowu zaświeci pełnym blaskiem. Cele zakonników zostaną przeznaczone dla pielgrzymów i turystów.
Średniowieczny budynek poklasztorny w Koprzywnicy zacznie żyć. Powstaną tam hotel i restauracja. Prace remontowe mogą rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Klasztorne mury liczą ponad 800 lat. Od czasu, gdy w XIX wieku klasztor opuścili ostatni mnisi, budynek niszczał. Miasto, wspólnie z parafią Świętego Floriana, wspierane przez stowarzyszenie "Ku Przyszłości”, chce, aby zabytek odzyskał dawny blask oraz służył pielgrzymom i turystom.
Parafia ubiega się o pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego, ma obiecane 4 miliony złotych. To 60 proc. kosztów.
W ramach prac remontowo-konserwatorskich planowana jest rekonstrukcja części klasztoru - nowicjat lub skrzydło północne. Jest to konieczne - w dobudowanej części będzie stołówka na 50 osób wraz z zapleczem. W dawnych celach cysterskich będą pokoje hotelowe. W sumie w budynkach poklasztornych powstanie 50 miejsc noclegowych.
Odrestaurowany już wcześniej kapitularz będzie służył celom ekspozycyjnym. Będą tam pokazywane pamiątki pocysterskie. Prawdopodobnie na cele muzealne zostanie wygospodarowana dodatkowo jedna sala na piętrze budynku. W kapitularzu będzie również sala konferencyjna. - Chcemy przygotować program dla turystów, pokazać im historię klasztoru i kościoła - mówi ksiądz Jerzy Burek.
Na razie trwają formalne przygotowania do inwestycji. Parafia złożyła wniosek o wydanie warunków zabudowy. Ze względu na charakter obiektu i rodzaj prac, potrzebna jest opinia konserwatora z ramienia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Remont był pierwotnie planowany na dwa lata. Wiadomo już, iż z uwagi na fakt, że musi być poprzedzony badaniami archeologicznymi, potrwa dłużej.
Odrębny projekt dotyczy zagospodarowania terenu wokół klasztoru. Planowane jest utworzenie kompleksu sportowo-rekreacyjnego z dwoma boiskami, wiatą i miejscem na ognisko oraz rosarium.
Źródło: Echo Dnia – 6.03.2008 r.
|