Czarną folią oklejono litery "l" w neonach hotelu Senator. Nazwę skrócono, bo budynek nie ma obecnie prawa nazywać się hotelem. Senator to skromny czteropiętrowy budynek przy ul. 1 Maja w Katowicach. Ma 80 miejsc do spania, 39 pokoi, restaurację i sale konferencyjne. Na dwa-trzy dni zatrzymują się tu głównie biznesmeni, rzadziej turyści. Od 1974 roku należy do Przedsiębiorstwa Usług Hotelarskich "Hit". Ostatnio jednak hotel Senator stał się "Hote Senator". Nazwa hotel jest zastrzeżona dla miejsc, które przeszły kategoryzację i otrzymały prawo do posługiwania się określoną liczbą gwiazdek. Jeżeli mimo wszystko ktoś używa tej nazwy, to wprowadza klientów w błąd i Państwowa Inspekcja Handlowa może go ukarać mandatem. Agnieszka Szywalska, dyrektorka Senatora, przyznaje, że właśnie z powodu braku kategoryzacji zasłonięto litery. Już w 2001 roku na prośbę Senatora przerwano całą procedurę, bo planowano jego odnowienie. Sprawa gwiazdek miała być sfinalizowana po zakończeniu prac. Remont w budynku zwanym niegdyś hotelem ma się rozpocząć jednak dopiero w czerwcu i potrwa do końca września. Po remoncie przejdzie procedurę kategoryzacji. Wtedy Senator znów będzie hotelem.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice – 18.05.2006
|
