Zadłużona polsko-niemiecka Fundacja "Krzyżowa" dla Porozumienia Europejskiego, jedna z najbardziej znanych i cenionych w kraju, aby nie zbankrutować, sprzedała swoją siedzibę przy ul. Kazimierza Wielkiego. Fundacji groziła licytacja jej majątku w Krzyżowej – informuje Gazeta Wyborcza.
We Wrocławiu w budynku Europeum przy ul. Kazimierza Wielkiego mieściły się biura i hotel. To właśnie Europeum pogrążyło fundację, która nie była w stanie w całości zapłacić Budimexowi za jego budowę. Budimex poszedł do sądu, który nakazał Krzyżowej zapłacić wykonawcy z odsetkami niecałe 8,5 mln zł.
Fundacja nie ma takich pieniędzy. - Groziło nam bankructwo, a nawet licytacja zespołu pałacowego w Krzyżowej. Nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy sprzedać Europeum - mówi Rafał Borkowski, dyrektor Fundacji "Krzyżowa" dla Porozumienia Europejskiego. - Poza tym zawsze twierdziłem, że fundacja nie jest od prowadzenia hotelu i wynajmowania pomieszczeń biurowych. Prowadzenie budynku zabierało nam za dużo czasu, który powinniśmy poświęcać na realizację naszej misji.
Teraz budynek kupiło Verity Development, międzynarodowy fundusz inwestycyjny prowadzony przez Alego Dadressana, którego jednym z głównych udziałowców jest rodzina królewska z Arabii Saudyjskiej. Fundusz jest największym we Wrocławiu inwestorem na rynku nieruchomości - w ciągu ostatnich trzech lat kupił ponad 20 nieruchomości w mieście, głównie w najlepszych i najbardziej prestiżowych miejscach.
Verity zapowiada, że nie zmieni przeznaczenia budynku. Planuje jedynie podnieść standard Europeum. Fundacja szuka nowego miejsca dla swoich biur. Na razie będzie je prowadzić w dawnej siedzibie.
Kwota transakcji nie jest znana. Eksperci wrocławskiego rynku nieruchomości szacują, że budynek Europeum mógł kosztować od 10 do 15 mln zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław – 27.03.2008 r.
|
