Dawna jednostka wojskowa w Helu została wylicytowana za 50 mln 500 tys. zł. Przetarg ogłoszony przez Agencję Mienia Wojskowego, o którym głośno było w całej Polsce, miał swój finał w środę w Gdyni. Mimo wielkiego zainteresowania sprzedażą tylko jedna firma przystąpiła do licytacji. To Vea Development, należąca do Invest Komfort, znanej pomorskiej firmy, która buduje m.in. największy wieżowiec w Gdyni - Sea Towers.
Nabywca, Vea Development należąca do Invest Komfort, nie chce jednak na razie płacić 50 mln i 500 tys. zł. Zrobi do dopiero po zdjęciu z nieruchomości klauzuli, że jest to teren zamknięty. A to może uczynić tylko w drodze decyzji minister obrony narodowej. Prawnik Agencji zgodził się wpisać taką uwagę przedstawiciela Vea Development do protokółu przetargu, ale zastrzegł, że nie ma pewności, iż wniosek zostanie uwzględniony.
Tymczasem „otwarcie” helskiej działki przez MON to dopiero początek ewentualnych proceduralnych przeszkód. Wtedy bowiem zacząć się procedura uchwalania przez Radę Miasta Helu planu zagospodarowania przestrzennego. A samorządowcy obawiają się, że może dojść do konfliktu interesów między ich planami rozwoju miasta, a oczekiwaniami właściciela.
– Najpierw poczekamy na uchwalenie planów. Potem zamierzamy zbudować kompleks rekreacyjno-hotelowy z apartamentami do wynajęcia przez turystów. to nie będą wysokie budynki. Wznosić się będą mniej więcej do poziomu trzeciej - trzeciej i pół kondygnacji sąsiednich obiektów. Nasza firma zamierza oczywiście współpracować z władzami lokalnymi, zależy nam na rozwoju miasta – mówi Mieczysław Ciomek, prezes Invest Komfort
Źródło: Polska Dziennik Bałtycki – 25.04.2008 r.
| 
