Trzy gwiazdki, blisko 100 pokoi - fabryka przy ulicy Wierzbowej w Łodzi zmieni się na nowoczesny hotel – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Ta fabryka to dawna przędzalnia bawełny i niciarnia. Nieruchomość kupiła firma World Press Saloniki Prasowe i planuje przerobić ją na hotel. Do prac projektowych inwestor zaprosił łódzkiego architekta Zbigniewa Bińczyka z pracowni Fronton. Projektant, który deklaruje, że kocha łódzkie fabryki, daje nadzieję, że przyszły hotel zachowa klimat i ducha fabrycznej Łodzi.
Budynek będzie podwyższony o jedno piętro. Wyburzone zostaną przybudówki, którymi fabryka obrosła przez lata. W hotelu znajdzie się około stu pokoi. Ma być też restauracja, kawiarnia, sklepy, fitness i SPA. Zaplanowano trzy duże sale konferencyjne i 110 miejsc parkingowych. Pracę w fabryce-hotelu znajdzie 50 osób.
Nie wiadomo, kiedy rozpocznie się modernizacja obiektu, bo właściciel nie ma jeszcze pozwolenia na budowę.
To nie pierwszy hotel w starej fabryce. Dwa lata temu prywatny właściciel otworzył hotel Focus w dawnej fabryce Kindermanna przy ul. Łąkowej. W starej przędzalni w Manufakturze powstaje czterogwiazdkowy hotel Anders. Buduje go austriacka grupa Warimpex. Hiszpański inwestor Reler Inwestycje zamierza wybudować hotel w fabryce pomiędzy al. Kościuszki i ul. Wólczańską blisko Spatifu.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź – 28.04.2008 r.
|