Centrum biznesowo-kongresowe, a nie kolejny hipermarket - taką przyszłość widzą władze Krakowa dla odzyskanej działki z motelem Krak – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Krakowski samorząd kilka dni temu przejął we władanie 6 ha ziemi z motelem przy ul. Radzikowskiego. O przymusowej eksmisji spółki Forte zdecydował sąd po dziewięcioletnim sporze. Firma Wacława Stechnija dzierżawiła atrakcyjną nieruchomość od miasta. Miała wybudować centrum hotelowo-konferencyjne, ale skończyło się na zapowiedziach i procesach z miastem.
- Jest duże zainteresowanie tym terenem. Mamy szereg ofert. Kilka banków rozważa już wejście z inwestycją - mówi Andrzej Oklejak, prawnik prezydenta, który reprezentuje miasto w sprawach związanych z motelem Krak.
Konkretne decyzje co do nieruchomości wstrzymuje na razie apelacja od ostatniego wyroku, którą złożył prezes spółki Forte niezadowolony z orzeczenia sądu. Oklejak spodziewa się, że prawomocne rozstrzygnięcie zapadnie do kilku miesięcy. Wtedy też prawdopodobnie zostanie ogłoszony przetarg na zagospodarowanie sześciohektarowej działki. Wstępną koncepcję przygotowuje Wydział Strategii i Rozwoju Miasta Urzędu Miasta Krakowa. Prezydent Jacek Majchrowski we wczorajszym wywiadzie dla "Gazety" wykluczył oddanie działki pod kolejny hipermarket. Wspominał o możliwej budowie centrum kongresowego. Oklejak dodaje, że jeden z banków chciałby stworzyć duże centrum obliczeniowe z hotelem.
Potencjalny inwestor może liczyć na wieloletnią dzierżawę lub użytkowanie. Sprzedaż nieruchomości na razie nie wchodzi w grę ze względu na nieuregulowane prawa własności. Roszczenia zgłosili w sądzie byli właściciele i ich spadkobiercy.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków – 20.06.2008 r.
|
