Jastrzębska Spółka Węglowa wystawiła na sprzedaż wybudowany w drugiej połowie XVIII wieku pałacyk w Boryni – informuje Dziennik Zachodni.
Mieszkańcy mają nadzieję, że położony w ustronnym miejscu, przy ulicy Zamkowej w dzielnicy Szeroka zabytek, doczeka się wreszcie remontu i odzyska dawny blask. Widzą w tym miejscu reprezentacyjny hotel z restauracją.
Władze spółki stopniowo pozbywają się majątku, który nie ma nic wspólnego z wydobyciem węgla. A do takich należy właśnie pałacyk, który przez całe lata był utrzymywany przez kopalnię Borynia.
Cena wywoławcza zabytku została ustalona na poziomie 1,6 miliona złotych.
- Jest to klasycystyczny pałacyk o powierzchni niemal 6 tysięcy metrów sześciennych, położony na 1,7 hektarowej działce. Może on z powodzeniem być wykorzystywany do organizowania wszelkiego rodzaju imprez na zamówienie. Byłoby to doskonałe miejsce na zakładowe imprezy integracyjne, wesela, komunie, bale karnawałowe i sylwestrowe, imprezy kulturalno-naukowe czy różnego rodzaju szkolenia - proponuje Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej. - Sprzyja temu zarówno atrakcyjny wygląd samego pałacyku, jak i malownicze położenie w parku.
Obecnie w budynku na parterze znajdują się dwuosobowe pokoje mieszkalne oraz zaplecze gastronomiczne.
Natomiast na pierwszym piętrze sale reprezentacyjne. Niezwykle interesujące pod względem architektonicznym jest poddasze, które może być z powodzeniem wykorzystane na apartamenty, dzięki czemu goście mogliby skorzystać z noclegów.
Budynek od połowy lat 90-tych stał się dla spółki niepotrzebny, choć jeszcze kilka lat temu kopalnia "Borynia" wynajmowała część sal na szkolenia i konferencje.
Źródło: Polska Dziennik Zachodni – 20.06.2008 r.
|