Iławscy policjanci zatrzymali oszusta, który udawał zły stan zdrowia i wezwał karetkę, by nie płacić za nocleg i wyżywienie – donosi Gazeta Wyborcza.
Waldemar P. zameldował się w hotelu, gdzie przez dwie doby korzystał z noclegów i posiłków. Gdy pracownicy hotelu prosili go, aby na bieżąco regulował należność, gość wykręcał się, twierdząc, że nie ma przy sobie gotówki. Obiecywał, że zapłaci kartą, gdy odnajdzie jej numer PIN.
Następnego dnia około godziny 23 na hotelowy parking przyjechało pogotowie, które wezwał Waldemar P. Twierdził, że źle się poczuł i potrzebuje pomocy. Personel hotelu powiadomił policję. Nieuczciwy klient został zatrzymany i przyznał się do tego, że chciał oszukać hotelarzy. Okazało się, że mężczyzna już tydzień wcześniej był dwukrotnie zatrzymywany przez olsztyńskich policjantów. Sposób działania nieuczciwego klienta w Olsztynie, Ostródzie i Ełku zawsze był zawsze taki sam.
Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa i narażenia hotelu na stratę finansową w wysokości 970 zł. Policjanci postawili mu również zarzuty popełnienia przestępstwa oszustwa w innych hotelach. Do tych czynów mieszkaniec Ełku również się przyznał. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn – 30.06.2008 r.
|