Do 2012 roku liczba pokoi hotelowych wzrośnie z 73 tys. do ok. 100 tys. W Polsce jest już osiem z dziesięciu największych grup hotelarskich na świecie. Nikt nie buduje hoteli na Euro 2012, decydujący jest deficyt pokoi i wzrost zamożności Polaków – czytamy w Gazecie Prawnej.
Od co najmniej dwóch lat mamy prawdziwy boom na rynku hotelarskim. Szczególnie po przyznaniu naszemu krajowi organizację Euro 2012 zachodnie sieci hotelarskie podjęły decyzje o budowie nowych hoteli. Na takie inwestycje coraz częściej decydują się też krajowi prywatni inwestorzy. Budowa hotelu o dobrej lokalizacji wydaje się w tej chwili pewną inwestycją. Nasz kraj jest w Europie na szarym końcu pod względem liczby łóżek hotelowych. Brakuje hoteli nie tylko w stolicy, ale i w innych dużych miastach - szczególnie hoteli ekonomicznych.
Wśród czynników, które negatywnie wpływają na inwestycje hotelarskie, trzeba wymienić wzrost kursu złotego. Dla turystów zagranicznych Polska przestała być tanim krajem, a krajowi turyści także coraz częściej decydują się na zagraniczne wyjazdy. Nic dziwnego, że w tym roku liczba zagranicznych turystów nieco się zmniejszyła. Organizacja Euro to jednak niesamowita promocja kraju.
- Organizacja Euro 2012 ma za zadanie doprowadzić do wzrostu liczby turystów w Polsce przez kolejne dwa do czterech lat po mistrzostwach - mówi Dominika Jędrak z Cushman & Wakefield.
Decyzje inwestycyjne podjęła większość obecnych w Polsce sieci hotelarskich. Hilton, który do tej pory miał jeden hotel w Warszawie, teraz chce zbudować kolejnych 11 - m.in. w Łodzi, Wrocławiu, Krakowie i Rzeszowie. Podobne plany ma Holiday Inn. Budowę nowych hoteli zapowiada też Orbis Accord - lider polskiego rynku hotelarskiego. Firma chce wybudować sieć hoteli ekonomicznych.
- Spośród dziesięciu największych światowych grup hotelowych, w Polsce obecnych jest już osiem, a jedna z tych nieobecnych, Choise Hotels, poszukuje właśnie obiektów do współpracy na zasadach franczyzy - mówi Jerzy Miklewski z Hotelon.
Do wejścia na polski rynek szykuje się też francuska sieć hotelowa Akena Hotels.
- Do roku 2012 będzie powstawało około 100 hoteli rocznie - prognozuje Tomasz Dziedzic z Instytutu Turystyki. W każdym hotelu są średnio 53 pokoje, co daje łącznie ponad 50 tys. nowych łóżek hotelowych do roku 2012.
- W tej chwili w wielu miejscach w hotelach nie można znaleźć wolnych miejsc - mówi Krzysztof Milski, prezes Polskiej Izby Hotelarstwa. Twierdzi on, że w Warszawie do roku 2012 może powstać nawet 5 tys. nowych miejsc hotelowych, bez szkody dla rynku hotelarskiego i zysków samych hotelarzy. Zdaniem prezesa Milskiego do roku 2012 łącznie inwestycje w budowę nowych hoteli i remonty istniejących pochłoną ponad 3,5 mld zł. Jerzy Miklewski z Hotelon szacuje, że kwota tych inwestycji w ciągu najbliższych czterech lat przekroczy nawet 4 mld zł.
Źródło: Gazeta Prawna – 30.07.2008 r.
|