Pracownicy sezonowi pracują bez umów o pracę i nie są zgłaszani do ubezpieczeń społecznych – donosi dziennik Rzeczpospolita
Czas urlopowy zwiększa zapotrzebowanie na pracę w hotelach, gastronomii i rozrywce. Chcąc zadowolić klientów i zmaksymalizować zyski, pracodawcy żyjący z turystyki w sezonie wykorzystują pracowników.
Od początku maja do 25 lipca Państwowa Inspekcja Pracy skontrolowała 665 hoteli i restauracji. Wyniki pokazały, że zatrudnia się w nich obsługę z naruszeniem prawa pracy.
Najwięcej zastrzeżeń dotyczyło przestrzegania norm czasowych. – Zdarzało się, że ludzie pracowali po 15 godzin na dobę przez wiele kolejnych dni – powiedział Roman Giedrojć, zastępca głównego inspektora pracy.
Pracodawcy fałszowali ewidencję czasu pracy, poświadczali nieprawdziwe rozkłady czasu pracowników. W efekcie w dziesięciu wypadkach zostały skierowane zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ponadto nieuczciwi hotelarze i restauratorzy musieli zapłacić mandaty wynoszące w sumie 180 tys. zł.
Źródło: Rzeczpospolita – 01.08.2008 r.
|