Ostatnio rozstrzygnięto przetarg na działkę w centrum miasta na plac u zbiegu ulic Dubois i 1 Maja. Zwycięzca, którym okazał się miejscowy dealer Forda, zapłaci ponad 2,5 mln zł. Nie przewiduje jednak, mimo intencji władz miasta, budowy w tym miejscu hotelu - czytamy w Gazecie Wyborczej.
Po krótkiej licytacji, w której uczestniczyło pięć firm, ogłoszono zwycięzcę, którym został lokalny dealer Forda. Liczącymi się w licytacji rywalami były ponadto dwie firmy: Artistic Trade z Wyszkowa i Diament z Katowic, właściciel sześciu hoteli trzygwiazdkowych na Górnym i Dolnym Śląsku. Ta ostatnia planowała wybudować tam hotel. W pewnym momencie odpuściła jednak licytację.
Miasto od dawna zamierzało zagospodarować tę część miasta zgodnie z przeznaczeniem usługowo-mieszkaniowym. Opolskiemu ratuszowi marzyło się, by w tym miejscu stanął hotel, ale działkę mógł kupić praktycznie każdy i tak się stało. - Nie zdradzę, co tam powstanie. Na pewno wszystko będzie zgodnie z planem zagospodarowania - wyjaśniał tajemniczo zwycięzca. - Mogę jedynie powiedzieć, że na pewno nie myślę o hotelu - uciął.
Według Mirosława Pietruchy, rzecznika prezydenta Opola, miasto zrobiło wszystko, by powstał w tym miejscu hotel i w tej kwestii dało zielone światło, jednak jednocześnie potwierdził, że w przetargu mógł wziąć udział każdy. - Wygrała najlepsza oferta. Takie są po prostu prawa rynku - podkreślał wczoraj.
Źródło: Gazeta Wyborcza - 09.09.2008 r.
|