Czterogwiazdkowy hotel Europa w Starachowicach został pozbawiony z poniedziałku na wtorek dostaw wody z powodu remontu przeprowadzanego przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji - czytamy w Gazecie Wyborczej
120 gościom hotelowym, w większości uczestnikom Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, zafundowano dodatkową wątpliwą atrakcję w postaci braku wody.
Hotel Europa to jeden z najlepszych tego typu obiektów w regionie. To również jedno z ulubionych miejsc wystawców, którzy zjeżdżają do Targów Kielce. - Są wymagający, ale też dobrze płacą. Dlatego bardzo mocno przygotowujemy się na początek sezonu wystawienniczego, który zaczyna się we wrześniu - opowiada Robert Wierucki, dyrektor hotelu.
Feralnej nocy oprócz gości z Polski, mieszkała tam między innymi spora grupa Brytyjczyków i reprezentacja ambasady Izraela. Dyrektor hotelu, który o braku wody dowiedział się przypadkowo od znajomych, załatwił w pośpiechu beczkowóz z wodą pitną.
- Miło nie było. Przecież każdy z gości chciał się odświeżyć po targach i przygotować do wieczornych spotkań - opowiada jedna z pracownic hotelu.
Około godziny 9 następnego dnia hotel opuściła pierwsza grupa klientów, bo znalazła sobie miejsca gdzie indziej. Zażądano obniżenia rachunków.
Nasze straty są wymierne, ale znacznie bardziej obawiamy się konsekwencji w przyszłości. Nietrudno się domyślić, że część tych osób już tu nie będzie chciała wrócić - mówi Wierucki i oskarża wodociągi, że nie powiadomiły hotelu. - Wtedy moglibyśmy uprzedzić klientów i byłoby inaczej. A tak zła opinia pójdzie i za hotelem, i miastem - podkreśla. Dyrektor Wodociągów, z kolei, tłumaczy, że informacja o przerwie w dostawie wody ukazała się w lokalnej telewizji, radiu i gazecie.
Źródło: Gazeta Wyborcza – 12.09.2008 r.