Jak donosi Gazeta Prawna, według nie opublikowanego jeszcze raportu jednej z czołowych firm doradczych na świecie w dziedzinie nieruchomości komercyjnych – Cushman & Wakefield – do 2012 roku powstanie w Polsce 400 hoteli.
Natomiast 200 obiektów przewidzianych do uruchomienia w latach 2010-2012 znajduje się obecnie w fazie planowania. Średnio więc, w ciągu następnych czterech lat, Polska wzbogaci się o 20 tysięcy nowych pokoi hotelowych. Jest to i tak, niestety, jedno z ostatnich miejsc w Europie, jako że na 10 tysięcy mieszkańców przypada zaledwie 40 miejsc noclegowych, kiedy na przykład w sąsiednich Czechach jest to cztery razy więcej.
Wśród wielkich aglomeracji miejskich prym wiodą takie ośrodki jak: Wrocław, Trójmiasto, Kraków oraz Katowice. Łącznie powstanie w nich 55 hoteli, z czego najwięcej bo 17, we Wrocławiu. Jak więc z tego wynika w następnych latach województwa małopolskie i dolnośląskie nadal będą zaznaczać swoją obecność na mapie inwestorów. W 2007 roku na projekty w obu tych regionach przeznaczyli oni ponad 600 mln zł.
Znaczenia nabiera też województwo pomorskie. W Trójmieście powstaje 16 hoteli.
- Nadmorskie miejscowości cieszą się popularnością wśród amatorów hoteli SPA, a także turystów niemieckich, skandynawskich i oczywiście krajowych - wymienia Dorota Malinowska z Cushman & Wakefield. Dlatego to właśnie tu powstają nowe koncepcje, takie jak aparthotele czy condohotele. Hotele nadmorskie są jednak narażone na wahania koniunktury w związku z sezonowością. Coraz więcej inwestorów interesuje się więc projektami na południu kraju.
Źródło: Gazeta Prawna – 15.09.2008 r.
|