Wcześniejsze przetargi na sprzedaż 2,6 hektarowej działki na terenie Wodnika, organizowane w 2002 r. i 2006 r. zakończyły się niepowodzeniem. Na kolejnym, w lutym 2008, zwycięzcą okazała się bydgoska firma L&P.
Bydgoszczanie przejmą teren pod koniec września. Zapłacili za niego miastu ponad 13 mln zł. Zamierzają, zgodnie z warunkami zabudowy, postawić tam hotel z basenami.
- Podpiszemy protokół przekazania działki - mówi Wiktor Krawiec, szef magistrackiego wydziału gospodarki nieruchomościami. - Akt notarialny został sporządzony wcześniej. Firma już wpłaciła nam pieniądze.
L&P postawi na Wodniku hotel z basenami o łącznej powierzchni co najmniej 600 m kw. - Rozmowy z architektami są już w toku - mówi Marcin Szymański, prezes L&P.
- Obecnie trwają końcowe ustalenia związane z koncepcją tego obiektu. Gdy zakończymy ten etap, będą prowadzone prace nad finalnym projektem.
- Jeszcze myślimy o ilości gwiazdek - mówi prezes L&P. - Chcemy najpierw przeprowadzić badania rynku. Teraz trudno jeszcze wskazać termin zakończenia inwestycji. To wszystko zależy od tego, kiedy uzyskamy pozwolenie na budowę.
Uzgodnienia ruszą, gdy zostanie przygotowany projektu obiektu. - Na pewno zmieścimy się w terminie określonym w przetargu - mówi Szymański. - Koszt inwestycji to tajemnica handlowa.
Jeśli inwestor przekroczy termin oddania obiektu do użytku ( koniec 2010 roku ), będzie musiał płacić po 20 tys. za każdy miesiąc opóźnienia. Po pół roku ta suma wzrośnie do 50 tys. miesięcznie.
Źródło: Gazeta Pomorska – 17.09.2008 r.
|