Największe imprezy wystawiennicze to dla wielu przedsiębiorstw znakomita szansa na doskonały zarobek. Okresy targów przyciągają szerokie rzesze gości, którzy nie obędą się bez zakwaterowania, napędzając hotelarską koniunkturę - czytamy w Głosie Wielkopolski.
Podczas największych imprez miejsca hotelowe są niemal w całości zajęte.
- Obecnie Polagra, jak i pozostałe duże imprezy targowe, generują wysokie obłożenie miejsc hotelowych w mieście. Na dziś w dwóch pierwszych dobach mieliśmy 100 procent zajętych pokoi. Poza targami pozytywny wpływ na liczbę gości odwiedzających Poznań i budujących obłożenie w obiektach noclegowych mają kongresy, a kolejnym zbliżającym się jeszcze w tym miesiącu jest Kongres Kardiologiczny - tłumaczy Magdalena Bargielska, dyrektor sprzedaży i marketingu hotelu Sheraton. - Poza sezonem targowym lub pojedynczymi imprezami w roku, jak kongresy czy wydarzenia sportowe, obłożenie w mieście spada nawet w ciągu tygodnia biznesowego ze średnio 75 proc. nawet do 30 proc., a w okresach wakacyjnych nawet poniżej 20 proc.
Dla branży hotelarskiej duże imprezy to okazja do podwyższania cen. Rodzaj zakwaterowania zależy od możliwości i potrzeb gościa targowego.
- Na pewno dużym atutem naszego hotelu jest bliskość do obiektów MTP oraz znajomość marki Sheraton - zaznacza M. Bargielska. - Popyt kreowany przez wydarzenia stymuluje cenę, jesteśmy hotelem luksusowym, gdzie cena odzwierciedla jakość usług i standard.
Źródło: Głos Wielkopolski – 18.09.2008 r.
|