Zabytkowy budynek znajdujący się przy zamku w Brzegu, zamierza zmodernizować i zaadoptować do potrzeb niewielkiego hotelu jego nowy właściciel.
Takie właśnie plany ogłosił Wiesław Soroczyński, właściciel brzeskiej szkoły języków „Progress”, obecnie także właściciel budynku przylegającego do kaplicy św. Jadwigi, w którym przez ponad 30 lat mieściła się przychodnia, a który ma obecnie zamienić się w niewielki hotel.
- Kupiliśmy go z zamiarem przeniesienia tam naszej szkoły językowej, ale szybko zmieniliśmy plany. To idealne miejsce na hotel - mówi Soroczyński.
Budynek, w którym po wojnie mieszkali księża, a potem przez 30 lat działała przychodnia, znajduje się w sąsiedztwie Zamku Piastów Śląskich, kaplicy i kościoła św. Krzyża. Jego elewacja oszpeca dziś plac Zamkowy, a po remoncie ma być kolejną jego ozdobą.
- Wszystkie projekty konsultowaliśmy z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków - podkreśla Soroczyński. - Podniesiemy budynek o jedną kondygnację, ale na pewno nie będzie dominował nad zamkiem czy kaplicą. Ma być dla nich uzupełnieniem. I chcemy, żeby upodobnił się do budynku, który widać na fotografiach z początku XX wieku.
Otwarcie nowego hoteliku dysponującego 25 miejscami nastąpić ma pod koniec przyszłego roku.
Źródło: Nowa Trybuna Opolska - 07.10.2008 r.
| 
