Krakowskie korty klubu Olsza będą być może już wkrótce tylko terenem budowlanym, na którym powstawał będzie duży hotel. Treścią wniosku jaki wpłynął do miejskiego wydziału architektury i urbanistyki jest pozwolenie na budowę 6-kondygnacyjnego hotelu z podziemnymi garażami - podaje serwis Tur-Info.pl
Zamierzenia projektowe opiewają na budynek mieszczący miejsca noclegowe dla 540 osób w 270 pokojach i apartamentach. Długość bryły hotelu - 125 m - miałaby stworzyć nową zachodnią pierzeję ulic Miodowej i Siedleckiego.
Obecnie tenisowe korty Krakowskiego Kolejowego Klubu Sportowego przy ul. Siedleckiego należą do PKP SA. Spółka jest jednak dłużnikiem gminy Kraków na 15 mln zł. Dwa lata temu powstał więc pomysł przekazania gminie gruntów w zamian za umorzenie długów. To uratowałoby klub. Ale miasto chce przejąć tereny bezgotówkowo bo nie ma na to pieniędzy. A więc spółce PKP bardziej opłaca się sprzedać tereny.
Przewodniczący miejskiej komisji planowania przestrzennego i ochrony środowiska, uważa, że budowa hotelu tuż obok cmentarza żydowskiego, na miejscu "małej sportowej oazy", to kiepski pomysł. - Walczyliśmy o to, by PKP oddało działkę za długi. Nie udało się.
W przypadku pozytywnego zaopiniowania wniosku klub o 86-letniej tradycji musiałby zostać zlikwidowany.
Źródło: Tur-Info.pl – 26.11.2008 r.
|