Władze miejskie Bydgoszczy poszukują inwestora, który wybuduje hotel i restaurację przy Kanale Bydgoskim – poinformowała Gazeta Wyborcza.
Bydgoski ratusz pragnie ożywienia terenów przy Kanale Bydgoskim, przy którym położone są ciągi spacerowe.
W marcu radni otrzymają projekt, który przewiduje, że teren ten zostanie przeznaczony na inwestycje. Zdaniem miejskiego architekta Roberta Łucki dzisiaj okolice Kanału Bydgoskiego są bardzo ubogie, jeśli chodzi o funkcjonalność. Dlatego warto wrócić tam do klimatu sprzed wojny, kiedy nabrzeże było centrum życia towarzyskiego bydgoszczan.
Oferta skierowana do inwestorów dotyczy dwóch działek o łącznej powierzchni ponad 5,5 tys. m kw. Znajdują się w pobliżu śluzy przy ul. Wrocławskiej. Do tej pory teren, należący do miasta, był dzierżawiony przez działkowców, ale teraz te umowy zostały wypowiedziane. Ratusz po prostu chce zagospodarować te miejsca. Najchętniej widziano by tam hotel, restaurację, bar, a być może również kręgielnię i miejsce do tańca.
Jeśli radni zgodzą się na zmianę funkcji tego miejsca, zostanie ogłoszony przetarg na inwestora, który zagospodaruje obie działki. Z tym może być jednak spory kłopot. Z powodu kryzysu, nie udało się dotąd znaleźć chętnych do nabycia terenów pod budownictwo mieszkaniowe po stadionie Brdy, działki pod hotel na ul. Pod Blankami i kupna zajezdni autobusowej przy ul. Szajnochy.
Źródło: Gazeta Wyborcza – 10.02.2009 r.
| 
