W związku z kłopotami spowodowanymi trudną sytuację gospodarczą, lokalny opolski biznesmen zrezygnował z budowy hotelu i galerii handlowej u zbiegu ulic 1 Maja i Dubois w Opolu – poinformowała Gazeta Wyborcza.
Bogdan Chwaliński nabył w przetargu we wrześniu ubiegłego roku działkę w centrum Opola, za którą zapłacił ponad 3 mln zł. Kilka tygodni później ogłosił swoje plany. W tym miejscu miał stanąć nowoczesny budynek. Na kilku piętrach planowano hotel z pięciogwiazdkowymi apartamentami. W obiekcie miała też powstać galeria handlowa z ekskluzywnymi sklepami, restauracje i wiele innych atrakcji. Była już nawet przygotowana imponująca wizualizacja.
Dzisiaj biznesmen wyjaśnia - w obecnej sytuacji gospodarczej postanowiliśmy wstrzymać wszystkie nasze duże przedsięwzięcia. Szkoda, bo ten pomysł był bardzo dobry - dodaje. Planował sfinansować inwestycje z kredytu, ale ten jest niedostępny. Banki w tej chwili po prostu nie chcą udzielać kredytów nawet na pewne inwestycje. Od czasów, gdy stawałem do przetargu, sytuacja zmieniła się diametralnie. Chwaliński oświadczył także, że rezygnuje nie tylko z budowy hotelu i galerii, ale również z zakupu działki, choć to oznacza, że straci wpłacone wadium.
Władze miejskie zamierzają ogłosić nowy przetarg. Tym razem jednak zostanie ograniczony tylko do firm proponujących usługi hotelarskie bowiem na rozwoju tej branży magistratowi zależy, bo właśnie hoteli w Opolu brakuje. Najlepiej widać to podczas dużych imprez jak chociażby festiwal. Znalezienie pokoju graniczy wówczas z cudem.
Szanse na sfinalizowanie przetargu są duże. Już w przetargu wygranym przez Chwalińskiego startowała firma Diament, właściciel sieci trzygwiazdkowych hoteli na Śląsku. Być może więc po raz kolejny przystąpi do przetargu. Poza tym, firma, która wybuduje w Opolu hotel, będzie zwolniona z podatku od nieruchomości nawet przez sześć lat, jeżeli uchwałę taką przyjmą miejscy radni.
Źródło: Gazeta Wyborcza – 21.04.2009 r.
|