Po poniedziałkowym spotkaniu w sprawie cypla przy starym korycie Warty nie przyjęto żadnych konkretów o ewentualnym wydaniu warunków zabudowy – dowiadujemy się z Głosu Wielkopolski
Przedsiębiorstwem zainteresowanym inwestycją jest firma Impuls z Suchego Lasu. Inwestor już od roku stara się otrzymać zgodę na zagospodarowanie zaniedbanego terenu przy moście Bolesława Chrobrego. Projekt - "Na Cyplu", zakłada wybudowanie w tym miejscu tarasów widokowych, plaży i hotelu. Ma tam również powstać przystań motorowodna i pływający, całoroczny basen. W porcie ma być zwodowana replika parowca, który pływał po poznańskim odcinku Warty na początku XX wieku. Całość ma kosztować około 60 mln złotych.
Przeciwko projektowi zdecydowanie wypowiadali się historycy ze Stowarzyszenia Historyków Sztuki i Wydziału Historycznego UAM. Zarzucali projektowi ingerencję w historyczny krajobraz i naruszenie spójności kulturowej. - Dzisiejsza dyskusja nie ma sensu, bo zgody po prostu nie może być - ekscytował się historyk, prezes SHS.
- Oczywiste jest, że brzegi Warty muszą być zagospodarowane, ale pytanie brzmi jak intensywnie? - zastanawiał się prezydent Ryszard Grobelny. - Jeśli projekt ma być opłacalny, to musi być odwiedzany przez tysiące ludzi. Nie wiem czy jest to w tym miejscu możliwe - twierdził prezydent.
Źródło: Polska Głos Wielkopolski – 13.05.2009 r.
| 
