Istnieje realna szansa na wybudowanie w Polsce do 2012 roku około dwustu hoteli, a inwestycje na rynku hotelowym mogą sięgnąć 4 miliardów złotych – poinformowała Gazeta Prawna.
Przy takim wskaźniku inwestycji hotelowych można osiągnąć poziom 52–55 miejsc noclegowych na 10 tys. mieszkańców. Nadal bylibyśmy jednak pod tym względem na szarym końcu wśród krajów europejskich.
Utrzymanie wzrostu na rynku hotelowym, mimo panującego kryzysu, będzie możliwe, gdyż coraz więcej deweloperów działających na rynku mieszkaniowym czy biurowym rozpatruje możliwość zmiany przeznaczenia swojej inwestycji na hotelową. Szacuje się, że obecnie może to dotyczyć przynajmniej 10 proc. przedsięwzięć. Inwestorzy, głównie z rynku mieszkaniowego, planują przekształcanie inwestycji mieszkaniowych na apart-hotele, czyli obiekty oferujące możliwość wynajmu pokoju na długi czas, bez zapewnienia usług dodatkowych, jak gastronomia, basen, siłownia czy SPA.
Sposobem na kryzys, w którym bardzo trudno o pozyskanie finansowania dla inwestycji, mają być też condohotele. Pozwalają bowiem na realizację projektu z pieniędzy innych niż bankowe. A to dlatego, że w condohotelach pokoje są sprzedawane indywidualnym inwestorom. Do tego można czerpać zyski z wynajmu sprzedanych pokoi pod nieobecność właściciela.
O tym, że rynek ten ma przed sobą perspektywy, mogą świadczyć działania inwestorów. Condohotele budowane dotychczas głównie w ośrodkach turystycznych przenoszą się do większych miast. Np. Condohotels Group docelowo chce w Polsce wybudować 30 obiektów w tym systemie.
Europejski Fundusz Hipoteczny uważa natomiast, że Polska jeszcze nie dojrzała do takich inwestycji. Prezes firmy twierdzi, że wciąż brakuje hoteli 3-, 4-gwiazdkowych w centrach miast, na przykład w Łodzi, Wrocławiu, Bydgoszczy, Toruniu. Jesteśmy zainteresowani ich budową, a nie condohoteli – uzupełnia.
Rozwiązanie problemu finansowania inwestycji hotelowych może przynieść zawarcie umowy z operatorem, który będzie też najemcą hotelu. Ale to jest niezwykle trudne. Do tego na taki układ decydują się w większości operatorzy obiektów klasy ekonomicznej. Jest to powód, dla którego większość budowanych w najbliższym czasie hoteli będzie miała niższy standard. Koszt ich budowy jest mniejszy, a zwrot z inwestycji szybszy. Średni koszt budowy takiego obiektu to 30–40 tys. euro za pokój. W przypadku hotelu 4-gwiazdkowego trzeba wydać około 100 tys. euro. Jeśli chodzi o zwrot z inwestycji, to hotel ekonomiczny może zwrócić się po siedmiu latach, a obiekt luksusowy potrzebuje dwa razy więcej. W przypadku condohotelu możemy liczyć na zwrot kapitału już po czterech latach.
Źródło: Gazeta Prawna – 01.06.2009 r.
**************************** POLECAMY ***************************
Kidsiaki.pl - gry edukacyjne dla dzieci
|