W pomieszczeniach służb granicznych w Ogrodnikach może powstać hotel oraz centrum informacji turystycznej – informuje Gazeta Współczesna.
Starosta sejneński chciałby, aby istniejąca infrastruktura była wykorzystana pod usługi turystyczne.
W grudniu 2007 roku, po wejściu Polski do strefy Shengen, granica w Ogrodnikach stała się granicą wewnętrzną. Wprawdzie część budynków wykorzystają "pogranicznicy”, ale dalsze utrzymywanie obiektów jest całkowicie bezcelowe. Wojewoda przekaże je więc starostwu.
Starostwo ma nadzieję, że wszystkie obiekty będą wkrótce wykorzystywane przez turystów. Z powodzeniem mogą być adaptowane na potrzeby restauracji, hotelu, czy centrum informacji turystycznej.
- Ruch na przejściu jest stosunkowo duży - zauważa starosta. - Przejeżdżają tędy tłumy pielgrzymów zmierzających do Wilna. Mogliby zatrzymać się właśnie na przejściu. Spędzić tam noc, albo potraktować granicę, jako bazę wypadową. Stąd można zwiedzać zarówno Litwę, jak też Sejneńszczyznę. Dodaje, że potencjalni inwestorzy zgłaszają się do starostwa i to od kilku miesięcy.
W grę wchodzą różne formy udostępnienia obiektów, począwszy od dzierżawy, poprzez sprzedaż, czy wejście w spółkę z powiatem. Dziś trudno przewidzieć, która forma będzie najlepsza.
Starosta ma nadzieję, że inwestycja rozpocznie się w niezbyt odległym czasie od przejęcia majątku przez powiat. Budynki wymagają dozoru, na który sejneńskiego starostwa nie stać. Poza tym, jeśli nie zostaną zagospodarowane, będą niszczały. A to obniży ich atrakcyjność.
Źródło: Gazeta Współczesna – 01.07.2009 r.
| 
