Spółdzielnia hotelarska liczy, że rok 2010 zamknie zyskiem dziesięć razy większym niż w 2009 r. W zeszłym roku 17 hoteli w Polsce i 2 za granicą wygenerowało 88,3 mln przychodów i pół miliona zysku – informuje Rzeczpospolita.
Przychody z segmentu hotelowego miałyby przynieść w 2010 r. 90-93 mln zł, do tego kilka milionów z pozostałej działalności, czyli spółek usługowych. - Myślę, że cała grupa powinna wypracować przychód na poziomie 100 mln złotych - powiedział Jan Błoński, prezes Gromady. Jego zdaniem, tegoroczny zysk powinien sięgnąć 5 mln zł. Po pierwszych pięciu miesiącach roku spółdzielnia zadowolona jest z wyników. Choć pierwszy kwartał zakończy prawdopodobnie na minusie, bardzo dobre wyniki osiągnie w maju. - Widać wyraźną poprawę sytuacji. Jeśli pójdzie tak dalej, w tym roku powinniśmy zrobić duży krok do przodu - mówi Błoński.
Spółdzielnia buduje teraz w Krakowie duże centrum konferencyjno- hotelowe, które chciałaby oddać na przełomie sierpnia i września. Obiekt o standardzie czterogwiazdkowym ma dysponować 300 pokojami i salami konferencyjnymi dla 2,5 tys. osób. Inwestycja ta, warta 80 mln, ma kluczowe znaczenie, bo segment hotelarski przynosi Gromadzie blisko 90 proc. przychodów. Celem Gromady jest teraz umocnienie pozycji w segmencie hoteli 3 i 4- gwiazdkowych. Część z nich pozostanie - ze względu na położenie - typowymi hotelami miejskimi. Z kolei w obiektach leżących w miejscowościach kuracyjnych i wypoczynkowych będą rozwijane usługi zdrowotne i sanatoryjne. Dotyczy to trzech ośrodków wczasowych, które mają teraz dość niski standard, lecz będą modernizowane w kierunku zagranicznej turystyki medycznej.
Źródło: Rzeczpospolita – 25.05.2010 r. |