Parking po 2 zł za godzinę i wynajem powierzchni pod reklamy - tak zarabia właściciel atrakcyjnej działki u zbiegu ulic Piotrkowskiej, Mickiewicza i Kościuszki, gdzie stanąć miał hotel Hilton – czytamy w Dzienniku Łódzkim.
Brzydki metalowy płot otaczający plac budowy Hiltona został kilka tygodni temu zastąpiony eleganckim, metalowym. Jak zapewniał wówczas przedstawiciel firmy, chodziło o estetykę miejsca. Wewnątrz ogrodzenia pojawił się jednak płatny parking, a na płocie zawisły reklamy mało luksusowych kredytów.
Zdaniem Jarosława Olszowego z firmy Bacoli Properties, właściciela terenu, takie wykorzystanie terenu nie kłóci się z luksusowym hotelem, bo... jeszcze go nie ma. - Miasto wymaga od nas utrzymania terenu w czystości, dlatego wydzierżawiliśmy go prywatnej firmie. W zamian zarabia ona na parkingu i reklamach - tłumaczy. Jak zapewnia, to tylko rozwiązanie przejściowe, a firma Hilton nadal zainteresowana jest otwarciem hotelu w Łodzi. - Parking planujemy utrzymać do jesieni. Nie chcę obiecywać kolejnych terminów, bo nie wiem, czy zostaną dotrzymane - przyznaje.
Firma Bacoli czeka teraz na warunki zabudowy. Mają być wydane w ciągu miesiąca. Pół roku potrwa projektowanie budynku. Potem może zacząć się budowa.
Źródło: Dziennik Łódzki – 10.06.2010 r. |