|
Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski
|
Do grudnia ub. r. Urząd Marszałkowski miał rozdzielić 49 mln zł z Unii Europejskiej na hotele i inne obiekty turystyczne w regionie kujawsko-pomorskim. Konkurs nie skończył się do dziś, a wielomilionowe inwestycje stoją w miejscu – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Do konkursu zgłosiło się aż 147 firm, które starają się o pieniądze na budowę, przebudowę lub wyposażenie hoteli, kempingów, pensjonatów itp. Urząd szacował, że najlepsze wnioski wybierze w grudniu 2009 r. Tymczasem ich ocena trwa do dziś.
Pierwszy sygnał o tym, że konkurs przebiega nie tak jak zaplanowano, pojawił się 24 listopada ub. r., przedsiębiorcy otrzymali informację, że urząd musi wydłużyć ocenę formalną. Potem jeszcze raz ją przedłużył, o czym poinformował dopiero 15 stycznia.
1 lutego na urzędowej stronie internetowej wreszcie pojawiła się informacja, jakie wnioski przeszły ocenę formalną. Na liście znalazło się 68 przedsiębiorstw, które starają się w sumie o 169 mln zł, przypomnijmy: do rozdania jest tylko 49 mln zł. O tym, kto dostanie pieniądze, ma zdecydować ocena merytoryczna, nad którą pracują, niezależnie od siebie, dwie osoby: urzędnik i asesor, czyli zewnętrzny specjalista. Przedsiębiorcy spodziewali się, że konkurs zakończy się na początku czerwca. Tymczasem 14 czerwca urząd ogłosił, że przedłuża ocenę merytoryczną do 30 czerwca. Powody są dwa. Pierwszy dotyczy hotelu Holiday Inn, który kosztem 75,2 mln zł ma postawić w Bydgoszczy firma Budizol z Włocławka. Na inwestycję stara się o niecałe 10,8 mln zł unijnej dotacji. Budowa zaczęła się w 2007 r. i miała potrwać dwa lata. Inwestor miał jednak problemy ze znalezieniem operatora i prace zawiesił. Wznowił je po 1,5 roku. Pojawiło się pytanie, czy teraz hotel spełnia kryteria nowej inwestycji w rozumieniu przepisów Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Urząd Marszałkowski bez tej wiedzy nie mógł zdecydować o przyznaniu lub nie unijnej dotacji na budowę, poprosił więc o ekspertyzę zewnętrzną firmą spoza naszego województwa.
Drugi powód to wewnętrzna kontrola konkursu. Przedsiębiorcy starają się o znacznie większe pieniądze niż może dać urząd, stąd decyzja o wnikliwym zbadaniu, czy nikt nie zostanie pokrzywdzony. Kontrola już się skończyła i, poza drobnymi technicznymi poprawkami, potwierdziła prawidłowość oceny wniosków.
Ekspertyza w sprawie bydgoskiego hotelu jednak nadal nie nadeszła. Dlatego 8 lipca znów trzeba było przesunąć termin rozstrzygnięcia konkursu - do 20 sierpnia.
Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń – 19.07.2010 r.
|