|
Pałacyk Hueta (fot. wici.info)
|
Pałacyk Hueta, jeden z najładniejszych, ale i najbardziej zapuszczonych budynków w Kielcach ma szansę odzyskać dawny blask. Nowy właściciel pozyskał środki unijne i chce zorganizować w nim pensjonat. Inwestycja zacznie się wiosną – informuje Gazeta Wyborcza.
Potężna neorenesansowa willa na rogu ul. Prostej i Słowackiego powstała w 1908 roku. Według własnego projektu wybudował ją na terenie odkupionym od folwarku Psiarnia Władysław Huet, nauczyciel języka francuskiego w Szkole Handlowej, czyli dzisiejszym liceum im. J. Śniadeckiego. Wówczas to powstał piękny budynek o powierzchni około 1400 m. kw. Ale od lat popadał w ruinę.
Teraz zapowiada się, że willa nareszcie odzyska dawny blask. Pałacyk od 2007 roku ma nowego właściciela. To kielecki przedsiębiorca Dariusz Mróz, który chce w nim zorganizować pensjonat.
Wstępne wyliczenia mówią o tym, że przebudowa i modernizacja willi będzie kosztowała około 3,5 mln złotych. - Zmiana wyglądu zewnętrznego nie wchodzi w grę. Ale wnętrze chciałbym zaadoptować na potrzeby pensjonatu dla 40 osób - zapowiada Mróz. W jego urządzeniu ma pomóc dotacja ze środków unijnych. Kilka tygodni temu zarząd województwa świętokrzyskiego zaakceptował wynik konkursu zorganizowanego dla przedsiębiorców w ramach RPO. Firma Mroza na ten cel dostanie 1,5 mln złotych.
W urzędzie miasta złożył wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla tej nieruchomości. Prace powinny rozpocząć się wiosną przyszłego roku i zakończyć pod koniec 2012 roku. Tak wynika z harmonogramu przedstawionego w urzędzie marszałkowskim, którego przedsiębiorca musi dotrzymać.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce – 28.07.2010 r.
|