|
Zdewastowana kaminica przy ul. Chorzowskiej (fot. Bartłomiej Barczyk)
|
Dlaczego mieszkańcy Bytomia nawołują w internecie do bojkotu dziecięcych ubranek firmy Glück? Liczą, że w ten sposób uda im się skłonić właściciela do sprzedaży reprezentacyjnej kamienicy na rogu Chorzowskiej i Katowickiej, która zamienia się w ruinę – donosi Gazeta Wyborcza.
W 2004 roku Krystyna Gluck kupiła kompleks czterech kamienic między ul. Chorzowską i Katowicką w Bytomiu. Obiecywała, że w budynku przy ul. Chorzowskiej urządzi hotel, ale na obietnicach się skończyło. Opuszczona kamienica straszy swoim żałosnym stanem.
Sprawą doprowadzenia kamienicy do ruiny zajmowali się już inspektor nadzoru budowlanego, prokuratura oraz władze miasta, ale nikt nie potrafił skłonić właścicielki do remontu budynku albo jego sprzedaży. Do akcji włączyli się więc sami mieszkańcy, którzy otworzyli na Facebooku profil "Bytomianie dziękują firmie Glück" na Facebooku. Zamieścili wpis o następującej treści: "W 2004 roku Krystyna kupiła cały kwartał budynków między ul. Chorzowską i Katowicką w Bytomiu. Od tego czasu wyburzyła trzy kamienice, a ostatnią, najpiękniejszą, powoli doprowadza do ruiny. Podziękujmy im za to!"
Internauci nawołują do bojkotu dziecięcych ubranek, które szyje firma, i skrzykują się, żeby wysyłać e-maile w tej sprawie. Protest poparło już ponad 420 osób i z każdym dniem jest ich więcej. - Nie chodzi nam o to, żeby niszczyć wizerunek firmy. Chcemy jej po prostu zrobić wstyd i zmusić w ten sposób do sprzedaży kamienicy, która teraz stoi pusta i z każdym dniem niszczeje - wyjaśnia Daniel Lekszycki z Bytomia, jeden z inicjatorów akcji.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice – 16.08.2010 r.
|
