|
Wizualizacja hotelu
|
Firma Airside Holdings z Irlandii dostała w końcu warunki zabudowy dla hotelu w pasażu Rubinseina w Łodzi. To decyzja prawomocna, dzięki której można prowadzić dalsze prace projektowe, a potem wystąpić o pozwolenie na budowę – czytamy w Dzienniku Łódzkim.
W miejscu po Pizza Hut, w samym centrum Łodzi, gdzie dziś stoi sypiący się budynek, ma powstać nowy hotel na około 100 miejsc - z kawiarnią na piętrze, restauracją na parterze oraz siłownią i klubem fitness w podziemiach.
Przez 2 lata inwestycję tą blokował mieszczący się po sąsiedzku łódzki oddział Narodowego Banku Polskiego. Władze instytucji uważały, że hotel spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa banku ponieważ z okien hotelu będzie widać bankowy dziedziniec, na którym pojawiają się transporty z pieniędzmi. - NBP robił wszystko, aby powstrzymać naszą inwestycję - mówi architekt Szymon Arabski, autor projektu hotelu. - Przegrał z nami we wszystkich instancjach. Mimo to nie rezygnuje i odwołał się do WSA. Jestem pełen podziwu dla inwestora, że mimo takich poczynań banku wstrzymujących inwestycję, nie zrezygnował z niej.
Faktycznie Airside Holdings wykazał się dużą cierpliwością. W dalszym ciągu chce zdążyć z hotelem - choć szanse topnieją - na Euro 2012.
Źródło: Dziennik Łódzki – 30.08.2010 r.
|