Luksusowy hotel z salami konferencyjnymi i podziemnymi parkingami powstanie w pokrzyżackim zamku. Za nim będzie plaża, w pobliżu niewielka przystań, a po drugiej stronie wyspy – molo. Tak może już za kilka lat wyglądać wyspa na Jeziorze Ełckim – czytamy w Gazecie Współczesnej.
Warownia, którą dawno temu wybudował komtur krzyżacki Ulrich von Jungingen, może odzyskać dawny blask.
– Taki zamek, a w dodatku w takim miejscu, zasługuje na to, żeby powstał w nim nie zwykły pensjonat, lecz dobry hotel – przyznaje Piotr Basiewicz, lokalny potentat branży rybnej i właściciel zabytku na wyspie. Na zamku specjaliści rozpoczęli właśnie badania architektoniczne. Prace potrwają około pół roku. Właściciel zamku Piotr Basiewicz ma bardzo ambitne plany. Chce stworzyć w zamku czterogwiazdkowy hotel. Bryła zamku będzie centralnym punktem kompleksu. Za nim, od strony os. Jeziorna, powstanie plaża i przystań dla jachtów. Natomiast z drugiej strony wyspy, na wprost zabytku, zbudowane zostanie molo.
Po obu stronach wyrosną nowe budynki, w których znajdą się pokoje hotelowe, sale konferencyjne, a w podziemiach parking. W związku z tym jeden z dwóch budynków mieszkalnych na wyspie, stojący bliżej starej warowni, zostanie zburzony.
Źródło: Gazeta Współczesna – 14.10.2010 r.
|