O opinię w sprawie nadania wyższej kategorii poprosił Urząd Marszałkowski. Po przeprowadzonej ostatnio kontroli kategoryzacyjnej urzędnicy mieli wątpliwości, czy pokoje dwuosobowe w najnowszym kieleckim hotelu mają wymaganą powierzchnię minimum 16 m kw. - W Qubusie jest taka konstrukcja pokoi i przedsionków, że nie mieliśmy jasności czy przedsionek można zaliczyć do powierzchni pokoju - wyjaśniał Jacek Kowalczyk, członek zarządu województwa.
Ministerstwo przyznało, że przepisy są w tej części niejasne. - Ale panuje przekonanie, że jeżeli ta część pokoju nie jest oddzielona np. futryną czy progiem, to należy ją traktować jako powierzchnię mieszkalną. Dlatego to zastrzeżenie nie będzie blokowało nadania Qubusowi czterech gwiazdek - mówi Kowalczyk.
Hotel musi jednak usunąć do czwartku 16 listopada jeszcze inne drobne nieprawidłowości. - Jestem przekonany, że z tym nie będzie problemu - twierdzi Kowalczyk, ale nie chce zdradzić, jakie to braki.
Nieoficjalnie wiadomo, że nie ma wydzielonej windy towarowej oraz zadaszenia przed wejściem.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce – 16.11.2006 r. |