|
Ciechocinek został wyłączony z prywatyzacji (fot. ciechocinek-uzdrowisko.pl)
|
W ubiegłym roku Ministerstwo Skarbu Państwa zakończyło prywatyzację ośmiu uzdrowisk. Ma jeszcze 16 uzdrowisk. Dziewięć z nich planuje sprywatyzować, ale siedem kurortów decyzją sejmu zostało wyłączonych ze sprzedaży - czytamy w Gazecie Prawnej.
Pod młotek pójdą Przerzeczyn, Szczawno-Jedlina, Świeradów, Kamień Pomorski, Horyniec, Iwonicz-Zdrój, Konstancin, Rabka i Wysowa. Natomiast zakaz prywatyzacji dotyczy Krynicy-Żegiestów, Świnoujścia, Ciechocinka, Lądku-Długopola, Kołobrzegu, Rymanowa i Buska-Zdroju. Posłowie uznali bowiem te uzdrowiska za dobro narodowe i obawiali się zamknięcia ich dla niezamożnych kuracjuszy.
Wprawdzie skarb państwa nigdy nie wystawiał ich na sprzedaż, ale potencjalni nabywcy liczyli, że jednak znajdą się w ofercie. Wśród zainteresowanych firm jest m.in. KGHM TFI, która już jest właścicielem trzech uzdrowisk. Spółka planuje docelowo utworzyć sieć 8 – 10 placówek działających na Pomorzu oraz na Dolnym Śląsku. Fundusz chce podwoić wartość zakupionych spółek i stworzyć grupę. – Kupiliśmy ośrodki Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich, Połczyn i Cieplice, ale jesteśmy także zainteresowani ośrodkami takimi jak Szczawno-Jedlina czy Świeradów-Zdrój. W perspektywie kolejnych sześciu, ośmiu lat myślimy o wprowadzeniu grupy na giełdę – mówi prezes KGHM TFI Cezary Iwański. Do prywatyzacji uzdrowisk startuje też PCZ Polski Holding Medyczny. Niedawno otrzymał wyłączność negocjacyjną na Świeradów Czerniawa. – Jesteśmy zainteresowani kupnem dwóch, trzech uzdrowisk – mówi wiceprezes Stanisław Pacholek.
Innych chętnych też nie zabraknie. Do tej pory uzdrowiska trafiały zarówno w ręce inwestorów krajowych, jak i zagranicznych. Np. Ustkę kupił Hotel Lubicz, a uzdrowisko Nałęczów holenderska firma East Springs. Rywalizacja o kurorty może więc być spora.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna – 31.01.2011 r.
|