|
Tak wygląda miejsce budowy Hiltona (fot. alsen strasse 67, investmap.pl)
|
Wrocławski magistrat decyduje się na nakładanie kar finansowych na deweloperów, którzy nie dotrzymali terminów związanych ze swoimi inwestycjami. Dostanie się również za hotel Hilton – czytamy w Gazecie Wrocławskiej.
Pół milina złotych zapłaci Idylla Wrocławska za to, że przy ul. Horbaczewskiego nie powstało centrum handlowe. Dwa razy tyle zostało naliczone irlandzkiemu deweloperowi, który zobowiązał się postawić CEE Centrum przy ul. Piotra Skargi.
Największe pieniądze zapłacić ma Grupo Prasa, hiszpański deweloper, właściciel tzw. Centrum Południowego, gdzie miało powstać centrum biznesowo-apartamentowe. Grupo Prasa będzie musiała aż 3 miliony euro.
Nieco mniejsza kara, bo wynosząca 2 miliony euro, grozi inwestorowi hotelu Hilton, który miał powstać przy Podwalu, tuż obok budynku poczty. Jak na razie deweloperowi, firmie Wings Properties, upiekło się. Miasto chciało, aby zapłacił karę za to, że nie rozpoczął budowy. Ale uznano tłumaczenie inwestora, że musiał przeprowadzić bardziej szczegółowe prace archeologiczne. Teraz jednak trwa kolejne postępowanie.
Tymczasem inwestorzy zapewniają, że budowy rozpoczną. Jednak nie precyzują, kiedy dokładnie to się stanie. Ostatnio 2 mln zł zapłaciła grupa MOT. Planowała wybudować hotel Rialto na Ostrowie Tumskim. Ale na planach się skończyło.
Źródło: Gazeta Wrocławska – 24.02.2011 r. |
