Inwestycje hotelowe napawają giełdowych graczy optymizmem. Papiery grupy hotelowej Interferie w ciągu trzech dni podrożały z ok. 7,5 zł, do niemal 11,5 zł za sztukę. Jest to związane z planowaną przez spółkę sprzedażą nieruchomości.
Papiery spółki od dwóch tygodni cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem inwestorów. Przez ten czas zdążyły podwoić swoją wartość, ale ostro kurs zaczął piąć się w górę od poniedziałku. Zdaniem Doroty Puchlew, analityka BDM PKO BP, są przynajmniej dwa powody takiego zachowania.
- Odkąd Interferie zadebiutowały na parkiecie, kurs spółki praktycznie się nie zmieniał. A rynek tymczasem szedł w górę. Musiało więc nastąpić w tym przypadku zdecydowane odbicie. Inwestorzy czekali tylko na jakieś wiadomości ze spółki - wyjaśnia.
I te się pojawiły. Firma poinformowała bowiem, że chce sprzedać niektóre nieruchomości. 14 grudnia Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy ma wyrazić na to zgodę. Należy przypomnieć, że ceny nieruchomości są wysokie i cały czas rosną.
Warto jednak zaznaczyć, że Interferie na sprzedaży nieruchomości na pewno nie poprzestaną. Spółka zamierza bowiem inwestować też w nowe obiekty hotelowe. Zapowiedziała, że w latach 2006 - 2010 wyda ok. 100 mln zł na nowe budynki i modernizację starych. Po trzech kwartałach tego roku spółka miała 31,1 mln zł przychodów, niewiele więcej niż przed rokiem. Jej zysk netto delikatnie zmalał z 3,54 do 3,35 mln zł. Ma obecnie 10 hoteli i jedno biuro turystyczne.
Źródło: Rzeczpospolita – 30.11.2006 r. |