Znalazł się chętny na zabytkowy Pałac Kotulińskich w Czechowicach-Dziedzicach. Cały zespól pałacowo-parkowy wróci dzięki temu do dawnej świetności. Jeszcze nie wiadomo, czy w jego wnętrzach znajdzie się hotel.
Bielska firma Polplast została właścicielem Pałacu Kotulińskich. Jej władze chcą przywrócić zabytek do dawnej świetności. Wykonają też wszystkie niezbędne prace, by pałac przetrwał nadchodzącą zimę. To, że obiekt znalazł nowego właściciela jest zasługą mieszkańców.
Pałac wybudował w latach 30. XVIII wieku hrabia Franciszek Karol Kottulinsky, ówczesny właściciel Czechowic. W 1945 roku został upaństwowiony, powstała tam m.in. szkoła rolnicza. Kilka lat temu za 650 tys. zł kupiła go od gminy prywatna firma Pascal Construction, która chciała otworzyć w nim luksusowy hotel. Firma popadła jednak w tarapaty finansowe i zwróciła się do gminy, by odkupiła budynek. Miejscy radni nie wyrazili na to zgody. Z każdym miesiącem pałac coraz bardziej niszczał - wandale powybijali szyby w oknach, złomiarze rozkradli rynny i inne metalowe elementy. Niszczał także piękny park z wiekowymi lipami. Na początku roku syndyk upadającej firmy wystawił zabytek na sprzedaż. Mieszkańcy Czechowic-Dziedzic rozpoczęli kampanię ratowania pałacu. Założyli stronę internetową reklamującą zabytek, wysłali tysiące e-maili z informacją o możliwości kupna zabytku.
Wraz z podpisaniem aktu notarialnego akcja ratowania pałacu została zakończona. Internetowa strona założona przez mieszkańców będzie dalej prowadzona, jednak już tylko jako strona dokumentująca historię pałacu.
Źródło: Gazeta Wyborcza – 13.12.2006 r.
|
