Strona główna » Aktualności hotelarskie z kraju » Hotel Silesia w Katowicach zamyka podwoje

Aktualności hotelarskie z kraju


Hotel Silesia w Katowicach zamyka podwoje


Dodano: 2006-12-15

Drukuj

Wyślij


Niegdyś najbardziej renomowany hotel w regionie po 35 latach działalności opuszczą w piątek ostatni goście. Już nikt nie zamówi w restauracji móżdżku na grzankach ani chateaubriand. Po striptizerkach, hucznych rautach zostaną tylko wspomnienia i stare fotografie.

Hotel Silesia w Katowicach to już historia, padł ostatni bastion epoki PRL-u

Wczoraj słynna restauracja hotelowa działała jeszcze normalnie. Tu wciąż można było poczuć klimat tamtych lat: ściany wyłożone boazerią, sufit w kamyczkach, do tego ozdobne elementy z metaloplastyki i kilimy. Do stołów od 14 lat zaprasza Małgorzata Jeziorowska, kierowniczka sali. - Tak naprawdę to jestem starszą bufetową, ale w ramach restrukturyzacji dołożono mi obowiązków. Szkoda, że już kończymy. Tworzyliśmy w Silesii zgrany zespół, fajnie się tu pracowało, zawsze było wesoło, jak w rodzinie - mówi kierowniczka.

Jeziorowska wspomina, jaką kiedyś hotel miał renomę, bawiły się tu przecież elity. Jeszcze pod koniec lat 90. Silesia gościła narodowe drużyny piłkarskie Szwecji i Niemiec. Stałym gościem przez lata był tu Kazimierz Kutz. Pracownicy wspominają głowy państw, prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i wielu innych: Charles'a Aznavoura, Krystiana Zimermana, Czesława Miłosza, Josifa Brodskiego i Andrzeja Wajdę.

Lata świetności doskonale pamięta Wojciech Łuczak, kierownik gastronomii. - Za Gierka na Śląsku był boom inwestycyjny. Wtedy w Silesii bez przerwy coś się działo, a to wielkie rauty z okazji przyjazdu pierwszego sekretarza, a to prestiżowe przyjęcie z okazji oddania pieca martenowskiego w Hucie Katowice, w którym uczestniczył sam Aleksiej Kosygin, premier ZSRR - wspomina z nostalgią Łuczak.

Na zapleczu Łuczak ma stary album ze zdjęciami, archiwizuje menu, planuje wraz z synem stworzyć monografię poświęconą hotelowi. - O skali naszej popularności świadczą liczby: w restauracji było dwanaście rewirów, w bocznej sali zwanej malinową - cztery. Na jednej zmianie pracowało więc szesnastu kelnerów! Teraz wystarczy jeden - dodaje Łuczak. I wylicza dalej. - Dwóch kelnerów na room serwisie, czterech w barze nocnym, a gości kawiarni obsługiwało od sześciu do dziesięciu pań.

Łuczak miał pod sobą 150 osób, teraz zaledwie 30. Wspomina Małgosię, specjalistkę od kołdunów litewskich, które były rozchwytywane. Kawior, krewetki i raki serwowano nawet w najcięższych latach komuny.

W podziemiu Silesii działał pierwszy w Katowicach klub nocny, atrakcją był striptiz. Swoje wdzięki pokazywały Czeszki i Węgierki, bo Polkom nie było wolno. Grały dwie orkiestry, jedna w restauracji, druga w klubie.

Złote czasy skończyły się w połowie lat 90. - Firma Orbis skutecznie pracowała, żeby tak się stało. Te wszystkie trendy, które pojawiły się w żywieniu nie przekładały się na wzrost zysku, bo podniebienia nie da się oszukać - mówi Roman Sobala, kucharz od 33 lat.

- My, gastronomicy starej szkoły, byliśmy przeciwni robieniu dań z półproduktów, zup z proszku. Ludzie kiedyś znali się na sztuce kulinarnej, teraz ta znajomość jest żadna albo bardzo kiepska - ciągnie Sobala. Przed laty gość w restauracji miał do wyboru 80 drugich dań, 20 rodzajów zup, mógł nawet złożyć specjalne zamówienie, zdolni kucharze potrafili przyrządzić wszystko.

W hotelu nie ma młodych pracowników, ci już dawno zostali zwolnieni, przeważają osoby z kilkunastoletnim stażem. Sobala i Łuczak należą do najstarszych. - Całe nasze życie zawodowe jest związane z tym hotelem. Silesia to my - mówią, kiwając głowami.

Hotel ma na swoim koncie wiele sukcesów, kucharzy nagradzano na krajowych konkursach i zawodach. Silesia to jedyny hotel Orbisu, który na stałe zdobył sztandar przechodni prezesa GKKFiT-u (Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki). Była to prestiżowa nagroda za najwyższą jakość i najlepsze obroty dla hotelu w całym kraju. Placówka trzy lata z rzędu - 1973-75 - była w czołówce. Bolesław Kapitan, przewodniczący komitetu, wręczył sztandar ówczesnemu dyrektorowi Marianowi Płachcie.

Hotele orbisowskie były prestiżowym elementem turystki, do których zaglądali dewizowcy. Obok Hotelu Europejskiego w Warszawie Silesia miała najwyższy wskaźnik obcokrajowców. - Cenniki były różne w zależności od przynależności gościa do odpowiedniej kategorii. Inne były ceny dla KK, czyli gości z krajów kapitalistycznych, inne dla KDL, czyli krajów demokracji ludowej, jeszcze inne dla Polaków - wylicza Leszek Broda, recepcjonista.

Kilka lat temu hotel zmodernizowano, wymieniono windy, każdy pokój dostał elegancką łazienkę, wymieniono wszystkie okna. Jedynie meble w pokojach pozostały stare, jeszcze z lat 70. i 80. Wszechobecne wzorzyste wykładziny również zdradzają swoją zgrzebną, PRL-owską proweniencję. - W pewnym momencie ktoś o nas zapomniał. Wystarczyło pociągnąć modernizację dalej. Nie mamy klimatyzacji, meble są stare, przespaliśmy zmianę standardów - mówi z żalem Łuczak. Dlatego niegdyś czterogwiazdkowa Silesia pod koniec działalności miała tylko trzy.

Pracownicy mają jednak pretensje do firmy Accor, która przejęła Orbis. - Nikt z zarządu nie przyjechał do nas osobiście, dostaliśmy informację o zamknięciu hotelu mailem, ciągle nie wiemy, co dalej z Silesią - mówi Jeziorowska. Wśród pracowników krążą legendy, a to o wyburzeniu budynku, a to o jego sprzedaży.

- Polityka kadrowa francuskiego koncernu jest poniżej krytyki, przerzuca się dyrektorów z jednego krańca Polski na drugi. W ciągu roku, dwóch Orbis zniknie. I to po 80 latach! To kolejna polska marka z tradycją, o którą nie potrafiliśmy zadbać.- mówi Łuczak.

Dwa tygodnie temu zamknięto cukiernię, która cieszyła się dużą popularnością wśród katowiczan. Sobala zdradza tajemnicę jej sukcesu - Wszystko było z naturalnych składników.

Jeszcze w maju hotel obchodził 35-lecie, bardzo skromnie, tylko w gronie pracowników. - Nikt z zarządu nie przysłał nam nawet listu gratulacyjnego - mówi Łuczak. Pracownicy dostaną odprawy, część załapie się na przedwczesne emerytury. Każdy pójdzie w swoją stronę.

- Zarząd Orbisu jeszcze nie podjął decyzji, co dalej z budynkiem, rozpatruje różne możliwości - mówi Kaja Szwykowska, rzeczniczka Orbisu.

Hotel zamknięto z powodu kiepskiego stanu technicznego. Najprawdopodobniej budynek zostanie wyburzony. Accor planuje w najbliższym czasie zbudować w Katowicach dwa nowe hotele - Ibis i Etap. Architekt Tomasz Konior, zwycięzca konkursu na przebudowę śródmieścia, widzi w tym miejscu nowoczesny obiekt, który będzie wpisywał się w miasto, stworzy zamknięty kwartał.

Ostatnią noc w Silesii spędziło zaledwie 30 osób, większość ze 194 pokoi od dawna stoi pusta. Ruch w hotelu zdarzał się tylko w czasie wielkich imprez w regionie, najczęściej związanych ze Spodkiem. Klucze od pokoi ostatni goście oddadzą w piątek do godziny 12. Pracownicy popracują jeszcze do końca grudnia.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice – 14.12.2006 r.


Komentarze:

Arkadiusz Wejer z Hotelu Gwiazda Morza. Czym zaskoczy przyszłych gości? O tym opowie w naszej rozmowie. ...więcej»

Sun & Snow z nową nadmorską inwestycją w Jastrzębiej Górze ...więcej»

Novotel Poznań Centrum w nowej odsłonie ...więcej»

Ceny nad polskim Bałtykiem. Ile zapłacimy za wakacje? ...więcej»

Selina planuje otworzyć hotel w Warszawie. Jakich nieruchomości szuka? ...więcej»

Sposób na puste pokoje poza sezonem ...więcej»

Le Regina – najdroższy hotel w Polsce ...więcej»

Wielkie otwarcie niskich cen - nowa kampania taktyczna Focus Hotels ...więcej»

Poznań: Hotel Blow Up w Starym Browarze ...więcej»

Zielona Góra: Hotel Wellstreet zamknięty po zaledwie kilku tygodniach działalności od oficjalnego otwarcia ...więcej»

Piękny Pałac, odremontowany i zaadoptowany na...

2018-06-08, 23:45:01 ~Zbigniew Hanke

Też jak jadę na rower to biorę dużą butelkę cisowianki,...

2018-05-15, 12:57:50 ~Agata

Fajnie, że Koneser będzie miał taką bogatą ofertę...

2018-03-24, 18:12:35 ~Karolina

"Prawdopodobnie" ... z tego co widziałem to Golden Tulip...

2018-03-06, 10:02:29 ~Paul VD

Warszawa a szczególnie Praga potrzebowała inwestycji...

2018-02-19, 19:49:28 ~klara

Świetna inicjatywa, podpisuję się obiema rękami. Dzieci...

2018-01-24, 16:51:44 ~anita

Jakie blisko 700 000 skoro nawet nie było pół miliona...

2018-01-16, 13:49:40 ~Brzeski

Koneser dla mieszkańców Pragi i nie tylko to wielka...

2018-01-14, 15:14:12 ~smakosz

Więcej o Dolinie Psarki można znaleźć na...

2018-01-09, 19:03:15 ~Michał

Copyright ©2008-2018 Hotelinfo24.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone

O PORTALU | REGULAMIN SERWISU | REKLAMA W PORTALU  | KONTAKT

Ta strona wykorzystuje pliki cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgode na używanie cookie.  Więcej informacji